Przejdź do treści
Aktualności żużlowe | Best Speedway TV/PGE Ekstraliga żużlowa Polska - Aktualności

Żużel. Pochwalił ostrowskich juniorów „Warto z takimi chłopakami pracować”

📅 17 kwietnia 2025    🕒 09:06    ⏱ 3 min czytania

Żużel. Pochwalił ostrowskich juniorów „Warto z takimi chłopakami pracować”

W sobotnie popułdnie MOONFIN Malesa Ostrów Wlkp. podejmował na swoim owalu drużynę Cellfast Wilków Krosno. Spotkanie to było istną wymianą ciosów, pierwszą serię dobrze zaczęli gospodarze wychodząc na sześcio punktowe prowadzenie. Po drugiej serii przewaga stopniała do czterech oczek, a to wszystko, aby po dziesięciu wyścigach dwoma punktami prowadzili goście. Przed biegami nominowanymi na tablicy wyników widniał remis, jednak czternasty wyścig to mocne uderzenie gości, które pozwoliło im zwyciężyć 43:47.

Popis w ostrowskiej drużynie dał Luke Becker, który zanotował czysty komplet piętnastu punktów i śmiało, można mówić, że to jemu drużyna z województwa wielkopolskiego zawdzięcza tak małą porażkę. Więcej na pewno kibice spodziewali się po Krakowiaku lub Berntzonie, którzy zrobili kolejny trzy i siedem punktów. Po meczu Stanisław Chomski, który asystuje Kamilowi Brzozowskiemu, zabrał głos i ocenił spotkanie ostrowian.

„Nie udało się, tak koniec końców wychodziło, że może być remis, tak po starcie się układało, patrząc na dyspozycję Jackobsena i rozegranie tego łuku to defekt zniweczył wszystko. Na pewno apetyt był większy, chęć wygrania, bardzo dużo kibiców, mocny doping. Za to dziękuje kibicom, szczególnie tym na przeciwległej prostej startowej, czy zrozumieli porażkę, to nie wiem, ale wsparli nas końcu, jak do nich wyszliśmy i to jest bardzo ważne, bo tym chłopakom należy się otucha. Na pewno brakło punktów, chociaż dwóch punktów formacji juniorskiej, czy Olivera Berntzona, lub Norberta Krakowiaka, to były takie języczki uwagi. Końcówka to już była trochę loteria.”

Powód do zadowolenia sympatykom żużla w Ostrowie na pewno daje postawa ich juniorów. Paweł Sitek zaliczył udany ligowy debiut i do wyniku dołożył 4 punkty z bonusem, pokonując takiego zawodnika, jak Kenneth Bjerre. Natomiast Filip Seniuk, zdobył tylko jedno oczko, ale w ważnym momencie, co pomogło ostrowianom trzymać się w kontakcie z rywalami. Zasłużony trener podczas wywiadu poświęcił, także chwilę właśnie tym najmłodszym zawodnikom, gdzie nie zabrakło miłych słów.

„10 dni po śpiączce, robię kilka okrążeń!” – Tai Woffinden wraca do życia po koszmarnym wypadku w Krośnie!

Żużel. Bohater GKM Grudziądz potwierdził swoją wartość! „Atakowanie z końca stawki było zabawne”

„Patrząc z boku, nie powiem, że jestem dumny, bo nie wychowałem tych chłopaków, ale dużo pozytywów widzę w ich jeździe. Przede wszystkim są ambitni, dynamiczni, jeszcze gotuje się im w głowach, brakuje trochę doświadczenia, ale spójrzmy na te biegi, które jechali to były z zębem, ale choćby ten dwunasty wyścig i jeden punkt wyrwany przez Filipa Seniuka, gdzie mieliśmy nóż na gardle, daje prognostyk, że warto z takimi chłopakami pracować i dawać im szansę jazdy, bo są charakterni.”

Następne spotkanie drużyna z Ostrowa Wlkp. miała zaplanowane na 19 kwietnia, jednak z powodu prac torowych odbywających się na tarnowskim owalu spotkanie zostało odwołane. Dlatego najbliższe spotkanie drużyna prowadzona przez Kamila Brzozowskiego pojedzie dopiero trzeciego dnia maja na torze w Rzeszowie, by zmierzyć się z tamtejszą Stalą Rzeszów.

Żużel
Fot. Łukasz Wilk
Sparta Wrocław
Fot. Paweł Wilczyński
Google News Best Speedway Tv
Obserwuj nas na Google News, codziennie najnowsze informacje. Bądź z Nami

Autor tekstu:

Nikodem Kamiński

Zobacz wszystkie artykuły autora

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *