Żużel. Menadżer Szwedów krytykuje zespół po słabym barażu – „Tak naprawdę nas tutaj nie było”
Autor: Krzysztof Choroszy
Żużel. Menadżer Szwedów krytykuje zespół po słabym barażu – „Tak naprawdę nas tutaj nie było”
Baraż o awans do finału Drużynowego Pucharu Świata nie ułożył się pomyśli Szwedów, którzy chcieli sprawić niespodziankę i pokonać Australijczyków w bardzo mocnym składzie. Skandynawowie jednak od początku zawodów byli wyraźnie w tyle za żużlowcami z Antypodów. Ostatecznie stracili oni do nich prawie 20 punktów, a żaden z szwedzkich zawodników nie wyróżniał się na tle rywala.
Po zawodach w wywiadzie dla Eurosportu menadżer Szwedów, Morgan Anderson, podzielił się swoją opinią na temat turnieju barażowego. Mówił on, że Australijczycy byli dla nich za szybcy, szczególnie, że już przed zawodami wiedzieli oni, że cały zespół musi dać z siebie wszystko, aby w ogóle powalczyć z rywalami. Anderson dodał, że tak naprawdę byli oni jakby nieobecni i pogratulował awansu drużynie zza oceanu.
„Byli bardzo szybcy na torze, przed zawodami patrząc na składy, wiedzieliśmy, że to tak, że wszyscy nasi zawodnicy muszą pokazać 100% swoich umiejętności, żebyśmy powalczyli z Australijczykami, a nie tylko jeden, czy dwóch z nich, tak naprawdę nas tutaj nie było, więc gratuluję drużynie Australii” – stwierdził w wywiadzie dla Eurosportu Morgan Anderson.
Dla Szwedów drugie miejsce w barażu oznacza koniec przygody w tegorocznym Pucharze Świata. Nie była ona szczególnie imponująca, gdyż zawodnicy Trzech Koron nie prezentowali się wybitnie, a już na pewno w większości nie na swoim poziomie, który jest znacznie wyżej niż pokazywałby to wynik we wrocławskim żużlowym mundialu.
MAGAZYN ŻUŻLOWY – kliknij TUTAJ
- Wiemy, gdzie pojedzie Patrick Hansen! Tajemnica rozwiązana
- Speedway Euro Championship przeniesie się na Stadion Śląski! Przygotowania trwają
- Patrick Hansen przekazał fantastyczne informacje! Wystartuje w zawodach
- Czy Piotr Baron zawalił taktycznie półfinał w Lublinie? „Tutaj filozofii nie ma”
- Robert Lambert nareszcie się przełamał! Kolejne zwycięstwa kwestią czasu?