Żużel. Max Fricke najlepszy w 3 rundzie zmagań o mistrzostwo Australii. Niespodzianka na podium

Spis treści
Żużel. Max Fricke najlepszy w 3 rundzie zmagań o mistrzostwo Australii. Niespodzianka na podium
Dzisiaj odbyła się kolejna runda zmagań o tytuł Indywidualnego Mistrza Australii. 16 zawodników rywalizowało ze sobą na torze w Albury-Wodonga podczas kolejnego turnieju z australijskiego cyklu.
Klasyfikacja po 2 rundach
W klasyfikacji generalnej po 2 rundzie w Kurri Kurri liderem był Rohan Tungate, który prowadził z 30 punktami na swoim koncie. Za nim plasowali się Max Fricke, Jaimon Lidsey, a także obrońca tytułu sprzed roku Jack Holder. Wielu kibiców mogło zastanawiać się więc, czy zawodnik ROW-u Rybnik podtrzyma swoją świetną dyspozycję z poprzednich dwóch turniejów.
Dobry początek Bena Cooka
Początek zawodów przyniósł obraz znany z poprzednich rund, a zawodnicy z czołówki w większości nie zawodzili, przywożąc dobre zdobycze punktowe. Wyjątkiem był Lidsey, który w swoim pierwszym starcie zdobył zaledwie punkt, jednak w swoich kolejnych biegach znacznie się poprawił. Niespodzianką z pewnością można nazwać występ Bena Cooka, który po pierwszych dwóch seriach miał na swoim koncie 5 „oczek”, co plasowało go w czołówce. Niepokonany był natomiast Ryan Douglas.
Świetna jazda Lidseya
Kolejne fazy zawodów nie przyniosły wielu przetasowań. Świetnie radził sobie Jaimon Lidsey, Jack Holder i Max Fricke. W swoim trzecim starcie defekt zanotował Ryan Douglas, któremu jednak nie przeszkodził on później w świetnej jeździe, jaką tego dnia prezentował. Dobrze radził sobie również lider klasyfikacji Rohan Tungate, który po swoich 5 wyścigach miał na koncie 10 „oczek”. Oprócz wcześniej wymienionych zawodników do półfinałów tego dnia awansowali jeszcze Chris Holder, Sam Masters i czarny koń rundy w Albury-Wodonga Ben Cook.
Niespodzianka w finale
W półfinałach mieliśmy więc świetną obsadę, która powalczyła o udział w wielkim finale. W pierwszym z dwóch wyścigów najlepszy okazał się być Tungate, wyprzedzając drugiego finalistę Maxa Fricke, Chrisa Holder i Jaimona Lidseya. W drugim biegu natomiast zobaczyliśmy zwycięstwo Ryana Douglasa. Na drugim miejscu skończył rewelacyjny dzisiaj Ben Cook, zostawiając w pokonanym polu obrońcę tytułu Jacka Holdera i Sama Mastersa.
Rewelacyjny Fricke
Finałowa rywalizacja przyniosła sporo walki. Ostatecznie pierwszy skończył Max Fricke, który tym samym objął prowadzenie w klasyfikacji całych mistrzostw na dwie rundy przed końcem. Drugi na mecie był fantastyczny Ryan Douglas, a trzeci ukończył Cook. Ostatnie miejsce przypadło Rohanowi Tungate’owi.

Cała relacja z zawodów jest dostępna TUTAJ.
Wyniki 3. rundy Indywidualnych Mistrzostw Australii:
- Max Fricke – (2,3,2,2,3,2,4) 18
- Ryan Douglas – (3,3,2,D,2,3,3) 16
- Ben Cook – (2,3,0,1,2,2,2) 12
- Rohan Tungate – (3,1,2,3,1,3,1) 14
- Jack Holder – (3,2,3,2,3,1) 14
- Chris Holder – (2,2,1,3,1,1) 10
- Jaimon Lidsey – (1,3,3,3,3,0) 13
- Sam Masters – (3,1,1,1,3,0) 9
- Josh Pickering – (0,2,3,1,2) 8
- Brady Kurtz – (1,1,1,3,2) 8
- Keynan Rew – (1,0,3,2,0) 6
- Zach Cook – (2,2,0,1,1) 6
- James Pearson – (0,0,2,2,0) 4
- Jack Morrison – (1,0,1,0,1) 3
- Michael West – (0,1,0,0,0) 1
- Fraser Bowes – (0,0,D,0,0) 0

Magazyn Żużlowy Best Speedway TV
- Unia Leszno dokonała niemożliwego! Trener skomentował spektakularny powrót [Wideo]
- Żużel. Gwiazdy przyjadą do Ostrowa! Ujawniono pierwsze nazwiska na liście
- DMPJ. Wilki Krosno najlepsze w Lublinie! Świetny występ Pawełczaka
- Tauron SEC w Pardubicach. Znamy listę startową ostatniej rundy
- Polonia Bydgoszcz nie wytrzymała ciśnienia „Nie da się ukryć, że zaczęło się robić nerwowo”