Żużel. Świetne wieści! Dwa turnieje z transmisją telewizyjną. Pierwszy w sobotę

Żużel. Świetne wieści! Dwa turnieje z transmisją telewizyjną. Pierwszy w sobotę
Lada moment rozpocznie się seria żużlowych turniejów przedsezonowych. Okazji do obejrzenia ścigania będzie cała masa, tymbardziej że kibice będą mieli okazję zobaczyć dwa turnieje na antenie Motowizji. Pierwszy z nich już w sobotę.
Mowa o Speedway Silesia Cup 2024 – 50. Jubileuszowy Memoriał im. B. Idzikowskiego i M. Czernego w Częstochowie. Zawody zaplanowane są na sobotę, 23 marca. Pierwszy bieg ruszy o godzinie 14:00. W obsadzie zawodów jest wiele świetnych nazwisk, a organizatorzy tym razem nie opierali listy startowej wyłącznie na gwiazdach miejscowego Włókniarza. Tym razem przy Olsztyńskiej ścigać się będą również Bartosz Zmarzlik, Fredrik Lindgren oraz Jason Doyle.
Drugim z turniejów pokazywanych przez Motowizję będzie długo wyczekiwany Turniej o Puchar Prezydenta Miasta Krakowa. Ściganie w ośrodku powracającym na żużlową mapę Polski zaplanowano na Wielkanocny Poniedziałek, 1 kwietnia. Początek transmisji o godzinie 13:00.
– Powoli zbliżamy się do startu sezonu żużlowego i chcemy dać naszym widzom jego przedsmak. Organizatorzy Memoriału im. Bronisława Idzikowskiego i Marka Czernego postarali się, o to, aby kibice w Częstochowie oraz widzowie Motowizji zobaczyli topowych zawodników z naszym mistrzem świata Bartoszem Zmarzlikiem na czele. Powrót Krakowa na żużlową mapę kraju był wyczekiwany przez kibiców z całego kraju. Jestem pewien, że miejscowi widzowie dopiszą i wielkanocny turniej rozpocznie na nowo historię żużla w „grodzie Kraka” – mówi Krzysztof Mikulski, prezes Motowizji na oficjalnej stronie stacji.


Dołącz do nas na Facebooku – kliknij TUTAJ
- Unia Leszno dokonała niemożliwego! Trener skomentował spektakularny powrót [Wideo]
- Żużel. Gwiazdy przyjadą do Ostrowa! Ujawniono pierwsze nazwiska na liście
- DMPJ. Wilki Krosno najlepsze w Lublinie! Świetny występ Pawełczaka
- Tauron SEC w Pardubicach. Znamy listę startową ostatniej rundy
- Polonia Bydgoszcz nie wytrzymała ciśnienia „Nie da się ukryć, że zaczęło się robić nerwowo”