Żużel. Czy Emil Sajfutdinow sięgnie kiedyś po złoto w Grand Prix? Znany komentator ocenia

Autor: Jan Kamiński
Żużel. Czy Emil Sajfutdinow sięgnie kiedyś po złoto w Grand Prix? Znany komentator ocenia
W kolekcji Emila Sajfutdinowa na pewno można znaleźć masę cennych nagród, które kolekcjonował od początku swojej kariery. Brakuje w nim jednak tego, które za wielu uważane jest za najcenniejsze. Chodzi o trofeum za zwycięstwo w Indywidualnych Mistrzostwach Świata. Czy według Michała Korościela nadejdzie czas, kiedy aktualny zawodnik Apatora Toruń zdobędzie ten tytuł.
Mógł sięgnąć po tytuł już wcześniej
Emil Sajfutdinow od początku swojej kariery miał wielki potencjał na to, by stać się wybitnym żużlowcem. Kiedy kilkanaście lat temu debiutował w rozgrywkach cyklu Grand Prix i w pierwszym sezonie jako stały uczestnik stanął na najniższym stopniu podium, wszyscy wróżyli mu to, że w niedalekiej przyszłości osiągnie jeszcze większy sukces i zostanie mistrzem świata. Do dnia dzisiejszego jednak brąz to poprzeczka, której 34-latek nie może przeskoczyć. Tak wieloletni komentator sportowy, Michał Korościel, który gościł w naszym magazynie, wypowiedział się o oczekiwaniach jakie były stawiane przed pochodzącym z Rosji zawodnikiem.
Nie każde marzenie uda się zrealizować, nie wiemy, czy Emil to zrobi, czy nie ale na pewno ma potencjał. Ja myślałem, mówiąc szczerze, że to się wydarzy dużo szybciej. Jak on zadebiutował w cyklu Grand Prix w 2009 roku i dojechał do 3 miejsca, zdobył brązowy medal, to byłem przekonany, że do 2012 czy 2013 on zdobędzie mistrzostwo świata, No tylko później przypałętały się kontuzje, one też nie brały się znikąd, bo Emil jeździł na granicy ryzyka – powiedział.
Reklama
Potencjalna rywalizacja z Bartoszem Zmarzlikiem
Teraz doświadczony Emil Sajfutdinow reprezentuje ekipę „Aniołów” z Torunia. W minionym sezonie zdobył z nimi brąz w rozgrywkach ligowych. Sam został również drugim najskuteczniejszym zawodnikiem PGE Ekstraligi. Ze średnią biegopunktową 2,443 musiał ustąpić jedynie Bartoszowi Zmarzlikowi, aktualnemu mistrzowi cyklu Grand Prix. Jeżeli w przyszłości Emil miałby wrócić do walki o tytuł najlepszego żużlowca globu, to właśnie gwiazdor Motoru Lublin mógłby być największą przeszkodą w odniesieniu sukcesu. Michał Korościel wskazał, co mogłoby wpłynąć na korzyść Polaka.
To jest nadal wybitny żużlowiec, nie miałbym nic przeciwko gdyby zdobył jeden tytuł mistrza świata. Myślę, że Bartosz Zmarzlik ma trochę większą pewność siebie, trochę lepszą psychikę, zbudowaną też tymi 4 tytułami Indywidualnego Mistrza Świata, Emil musiałby tutaj pewnie jeszcze popracować. Ale, tak czy inaczej, ja jestem fanem, zawsze Emila lubiłem od kiedy tylko się pojawił w Bydgoszczy, to zawsze lubiłem na niego patrzeć i lubię do tej pory – tłumaczy.
Reklama
Ze względu na sytuację polityczną nie wiadomo kiedy do walki o Indywidualne Mistrzostwo Świata powróci Rosjanin z polskim paszportem. Można jednak podejrzewać, że byłby on doskonałym dodatkiem do stawki tego cyklu. Pozostaje więc pytanie, czy Emil Sajfutdinow będzie miał okazję wpisać się w księgi historii sportu żużlowego jako najlepszy zawodnik globu?


Magazyn Żużlowy Best Speedway TV
- Liga angielska. Świetny Jack Holder prowadzi swoją drużynę do wygranej! [RELACJA]
- Liga angielska. Tęgie lanie w lidze angielskiej! Fatalny Musielak, bardzo dobry Doyle! Ipswich Witches 60-30 Birmingham Brummies
- Woffinden wróci na Stadion Olimpijski już w tę niedzielę? Są na to wielkie szanse!
- Żużel w tv. Transmisje, streamy i inne relacje żużlowe. Gdzie oglądać żużel?
- Mecz PGE Ekstraligi przełożony! Znamy nową datę