Żużel. Co za gest mistrza! Niepowtarzalna licytacja
Żużel. Co za gest mistrza! Niepowtarzalna licytacja
Wielkimi krokami zbliża się 32. finał Wielkiej Orkiestry Świątecznej Pomocy. W akcję co roku włącza się wiele znanych osobistości, które wystawiają na licytację wszelkiego rodzaju przedmioty lub możliwość spotkania się z nimi i spędzenia czasu. Absolutnie wyjątkowy przedmiot na licytację wystawił Bartosz Zmarzlik.
Bartosz Zmarzlik wystawił na licytację motocykl
Czterokrotny indywidualny mistrz świata wystawił na aukcję swój motocykl, na którym „zdobył kilka ważnych punktów, no i mistrzostwo w sezonie 2023”. Trzeba przyznać, że jest to chyba najbardziej wyjątkowy z możliwych żużlowych przedmiotów na całym świecie. Bez wątpienia licytacja okaże się dużym sukcesem i pozwoli dołożyć sporo pieniędzy na rzecz WOŚP.
Zawodnik Platinum Motoru Lublin regularnie pokazuje, że ma dobre serce i chętnie wspiera wszelkiego rodzaju akcje charytatywne. Finał Wielkiej Orkiestry Świątecznej Pomocy to największa w Polsce tego typu akcja, która odbywa się już od 32 lat. Z roku na rok kwota zebranych pieniędzy rośnie i jest przekazywana na rzecz chorych i potrzebujących.
Bartosz Zmarzlik przekazuje na aukcję Wielkiej Orkiestry Świątecznej Pomocy swój motocykl, na którym wywalczył czwarty złoty medal Indywidualnych Mistrzostw Świata na żużlu. Na tym motocyklu Bartosz ścigał się podczas finałowych zawodów cyklu FIM Speedway Grand Prix, które odbyły się 30 września 2023 roku, na Motoarenie w Toruniu. Na osłonce motocykla znajduje się również autograf najlepszego obecnie polskiego żużlowca! – czytamy na stronie licytacji.


MAGAZYN ŻUŻLOWY Best Speedway TV
- Żużel. „On chodzi do mediów i płacze”! Kowalski uderza w Cierniaka za kulisami serialu
- Żużel. Tom Brennan po groźnym wypadku w USA! Operacja zakończona sukcesem
- Żużel. Przemysław Pawlicki bezbłędny w Kalifornii! Pokonał Łagutę i Janowskiego
- Żużel. Prezes Włókniarz Częstochowa z dużą szczerością! Nie obiecuje cudów
- Żużel. Patryk Dudek zaskakuje szczerością! „Być dobrym człowiekiem – to ważniejsze niż medale”