Niewielu spodziewało się, że zostanie w klubie. Protasiewicz na niego liczy
Niewielu spodziewało się, że zostanie w klubie. Protasiewicz na niego liczy
Michał Curzytek w sezon 2024 wkroczy już jako senior. 21-latek zakończył wiek młodzieżowca, jednak mimo to postanowił on zostać w Falubazie Zielona Góra, który awansował do PGE Ekstraligi. O miejsce w podstawowym składzie będzie mu niezwykle ciężko. Piotr Protasiewicz jednak wierzy w swojego zawodnika.
Dyrektor sportowy Enea Falubazu Zielona Góra wypowiedział się na temat przyszłości Michała Curzytka. Będzie on pełnił rolę rezerwowego w zespole.
– Ja z Michałem rozmawiałem w połowie sezonu, bo mam do niego słabość. Chciałem, aby został, tym bardziej, że mamy Ligę U-24 i drużyna takiego zawodnika potrzebuje. Trudno jest znaleźć dobrych zawodników. Zdaje sobie sprawę, jak będzie wyglądać skład i jak będziemy zaczynać, ale może być takim zawodnikiem, który będzie mógł zastąpić każdego z podstawowego składu – mówi Protasiewicz cytowany przez sportzgora.pl.
Curzytek na swój ostatni rok w roli juniora zszedł do 1. Ligi, co dodało mu pewności siebie i być może nawet uratowało karierę. Młody zawodnik zdobywał solidne punkty i wykręcił średnią w wysokości 1,600 punktu na bieg. Oczywiście daleko mu było do najlepszego w lidze juniora, Wiktora Przyjemskiego, ale wychowanek rzeszowskiej Stali pokazał, że można na niego liczyć.
Falubaz po raz pierwszy w historii wystawi drużynę U-24 do rywalizacji w „młodzieżowej” Ekstralidze. Bez wątpienia Michał Curzytek będzie tam pierwszoplanową postacią, więc na brak jazdy nie będzie mógł narzekać. Przy dobrej dyspozycji może on również postraszyć Jana Kvecha – podstawowego na papierze zawodnika do lat 24. w drużynie szykowanej do rywalizacji w PGE Ekstralidze.
MAGAZYN ŻUŻLOWY Best Speedway TV
- Żużel. „On chodzi do mediów i płacze”! Kowalski uderza w Cierniaka za kulisami serialu
- Żużel. Tom Brennan po groźnym wypadku w USA! Operacja zakończona sukcesem
- Żużel. Przemysław Pawlicki bezbłędny w Kalifornii! Pokonał Łagutę i Janowskiego
- Żużel. Prezes Włókniarz Częstochowa z dużą szczerością! Nie obiecuje cudów
- Żużel. Patryk Dudek zaskakuje szczerością! „Być dobrym człowiekiem – to ważniejsze niż medale”