Wyrównał rekord Golloba! Za słaby na SGP2, a podczas SON2 rozstawiał ich po kątach!

Autor: Piotr Ziomek
Wyrównał rekord Golloba! Za słaby na SGP2, a podczas SON2 rozstawiał ich po kątach!
Finał Speedway Of Nations 2 zakończył się zwycięstwem reprezentacji Polski. Wokół wydarzeń z tych zawodów narosło dużo kontrowersji, jednak show na torze skradł ktoś inny.
Keynan Rew, bo właśnie o nim mowa, w piątkowy wieczór rządził i dzielił. Zawodnik Fogo Unii Leszno przez całe zawody stracił zaledwie jeden punkt! Jedynym jego pogromcą okazał się Brytyjczyk, Leon Flint. Australijczyk podczas tych zawodów zdobył dwadzieścia siedem punktów! Ten kosmiczny wynik pozwolił mu wyrównać rekord Tomasza Golloba, jeśli chodzi o największą liczbę punktów podczas finału Drużynowych Mistrzostw Świata (seniorów lub juniorów). Gollob dokonał tego podczas finału Drużynowego Pucharu Świata w roku 2001, który odbywał się we Wrocławiu.
Takie wyniki Keynana mogą napawać optymizmem wszystkich sympatyków Fogo Unii. Dobra forma Australijczyka jest im bardzo potrzebna, jeśli chcą utrzymać się w PGE Ekstralidze. Rew w tym sezonie ma bardzo duże wahania formy. Kapitalne spotkania często przeplata słabymi, jednak ogólnie można uznać, że robi on swoją robotę. Zdecydowanie najlepsze spotkanie odjechał on w Częstochowie, gdzie zdobył jedenaście punktów, oraz jeden bonus. Później przyszedł jednak bardzo słaby mecz z KS Apatorem Toruń, gdzie zdobył tylko punkt. Podczas zawodów w Manchesterze udowodnił jednak, że warto na niego stawiać, ponieważ jego sufit jest wysoko.
Można więc się zastanawiać, dlaczego Rew nie startuje w stylu Speedway Grand Prix 2? Podczas rywalizacji w Speedway Of Nations 2 pokazał, że zasługuje na miejsce wśród najlepszych juniorów globu. Podczas eliminacji w Australii wygrał rundę zasadniczą z kompletem punktów, jednak w finale został on wykluczony, przez co nie mógł on wystartować w eliminacjach. Wszyscy spodziewali się jednak, że Keynan jest pewniakiem do otrzymania stałej dzikiej karty. Nic bardziej mylnego, ponieważ organizatorzy podjęli kontrowersyjną decyzję, a dzikie karty przyznali zawodnikom z piątych miejsc w finałach eliminacji. Przez to cykl stał się dosyć monotonny, ponieważ aż dziewięciu zawodników z piętnastu to reprezentanci Danii, oraz Polski.


Dołącz do nas na Facebooku! – kliknij TUTAJ
- Liga angielska. Świetny Jack Holder prowadzi swoją drużynę do wygranej! [RELACJA]
- Liga angielska. Tęgie lanie w lidze angielskiej! Fatalny Musielak, bardzo dobry Doyle! Ipswich Witches 60-30 Birmingham Brummies
- Woffinden wróci na Stadion Olimpijski już w tę niedzielę? Są na to wielkie szanse!
- Żużel w tv. Transmisje, streamy i inne relacje żużlowe. Gdzie oglądać żużel?
- Mecz PGE Ekstraligi przełożony! Znamy nową datę