Woźniak pełen zaufania do trenera przed kolejnymi spotkaniami
Autor: Patrycja Kowalczuk
Woźniak pełen zaufania do trenera przed kolejnymi spotkaniami
W niedzielny wieczór został rozegrany zaległy mecz siódmej rundy PGE Ekstraligi pomiędzy Stalą Gorzów a Unią Leszno. Gorzowianie po prawie dwóch miesiącach nieobecności na swoim torze, wrócili i od razu wysoko wygrali niedzielne spotkanie. Gospodarze pokonali Byki z Leszna w stosunku 53:37. Jednym z lepszych zawodników Stali był Szymon Woźniak, który w wywiadzie dla Eleven Sports 1 podzielił się swoimi odczuciami po meczu.
Szymon Woźniak w tym spotkaniu przywiózł 9 punktów, wygrał dwa biegi i był raz ostatni na mecie. Po raz pierwszy w tym sezonie żużlowiec Stali startował pod numerem 10, co skomentował w następujących słowach:
– Czuję się dobrze. Wiadomo, że to jest tam jakaś drobna zmiana, kosmetyczna, w których wyścigach się jedzie, ale nie można teraz mówić, że czymkolwiek mogę być zaskoczony. Jeżdżę tutaj od wielu, wielu lat. Odjechałem tutaj setki wyścigów i nie można mówić tutaj o jakimś zaskoczeniu. Podjęliśmy decyzję taką, że chcemy po rotować tymi numerami, poszukać jakiś optymalnych ustawień na mecze domowe i wyjazdowe. Tutaj z mojej strony pełne zaufanie do trenera.
Klub z Gorzowa ostatni swój domowy mecz rozegrał 28 kwietnia, później pogoda skutecznie przeszkadzała w organizacji spotkań oraz treningów na gorzowskim owalu. Tak długi rozbrat z domowym torem musiał być odczuwalny dla zawodników, co zresztą potwierdził w wywiadzie Woźniak.
– Trzeba przyznać, że zdecydowanie [odczuliśmy]. Ostatni mecz tutaj odjechaliśmy prawie dwa miesiące temu. Minęło naprawdę dużo czasu, zmieniła się pogoda. Pogoda, która ostatnio nam towarzyszyła i te wszystkie okoliczności sprawiły, że kilka odwołanych meczy, treningów i brakowało nam bardzo kontaktów z własnym torem. Co prawda udało mi się dobrze dzisiaj wejść w mecz i po próbie toru podjąłem dobre decyzje. Dobrze doregulowaliśmy sprzęt. Natomiast już w tej drugiej części zawodów, kiedy wiedzieliśmy, że mecz jest pod kontrolą, to chcieliśmy coś tam delikatnie zmienić, potestować. Wiadomo, że w przyszłym tygodniu mamy tutaj bardzo ważny mecz, a czasu jest po prostu mało na treningi, na testowanie.
W najbliższą niedzielę, 23 czerwca, do Gorzowa przyjeżdża Mistrz Polski. W pierwszym spotkaniu między tymi drużynami Motor Lublin wygrał 55:35. Nie będzie łatwo Stali odrobić dwudziestopunktową stratę i powalczyć o punkt bonusowy. To spotkanie zostanie rozegrane o godzinie 19:15.
MAGAZYN ŻUŻLOWY Best Speedway TV
- Leon Madsen jasno o swoim transferze „Zawsze chciałem jeździć dla Falubazu”
- Żużel. Tak minął nam transferowy tydzień: Koniec sagi z Miśkowiakiem, Kurtz we Wrocławiu!
- Kolejarz Opole ogłasza następny powrót! Coraz bliżej zamknięcia składu
- Żużel. Oskar Hurysz o rzeczach do poprawy i współpracy z trenerem
- Żużel. Staszewski ostro o wypowiedzi Chugunova! „Za chwilę on nie będzie miał gdzie jeździć”