Wiktor Trofimow na ratunek! Falubaz reaguje na kontuzję

Wiktor Trofimow na ratunek! Falubaz reaguje na kontuzję
Enea Falubaz Zielona Góra szybko zorganizował zastępstwo za kontuzjowanego Luke’a Beckera. Do faworyta pierwszoligowych rozgrywek dołącza Wiktor Trofimow. Ukrainiec będzie miał pewne miejsce w składzie do czasu powrotu Amerykanina.
Luke Becker złamał kość strzałkową tuż nad kostką podczas Międzynarodowych Mistrzostw Słowacji rozgrywanych w Żarnowicy. Działacze Falubazu od razu wiedzieli, że na ponad miesiąc wypada im podstawowy zawodnik, więc momentalnie pozyskali Wiktora Trofimowa z Motoru Lublin.
O szansie, jaką otrzymał, mówi sam Wiktor Trofimow dla oficjalnej strony klubu:
– Cieszę się z danej mi szansy. Zrobię wszystko, aby wykorzystać ją jak najlepiej. Szkoda, że ten kontrakt wiąże się z problemem zdrowotnym Luka. Trzymam oczywiście za niego kciuki i życzę mu szybkiego powrotu na tor. Przede mną ekspresowe przygotowania do niedzielnej inauguracji w Rybniku. Spędzę w Zielonej Górze najbliższe dni i tu będę trenował. W czwartek mamy w planie mecz sparingowy. Nie chcę dzisiaj nic obiecywać. Wolę udowodnić swoją wartość wynikiem na torze.
Równie pozytywnie na współpracę zapatruje się Piotr Protasiewicz:
– Wiktor to zawodnik o dużym potencjale i ambicji. Charakteryzuje się ofensywnym stylem jazdy, zna też doskonale pierwszoligowe tory. Wierzę, że ta współpraca przyniesie korzyści dla obu stron. Wiktor przychodzi do nas, będąc w pełni świadomym naszej sytuacji. Bardzo mi zaimponowało to, że podjął się tego wyzwania.
Enea Falubaz Zielona Góra rozpocznie sezon już w niedzielę. Na start faworyt pierwszoligowych zmagań uda się do Rybnika.
Fot. Falubaz Zielona Góra/ facebook.com
MAGAZYN ŻUŻLOWY Best Speedway TV JUŻ DZIŚ NA ŻYWO
- Unia Leszno dokonała niemożliwego! Trener skomentował spektakularny powrót [Wideo]
- Żużel. Gwiazdy przyjadą do Ostrowa! Ujawniono pierwsze nazwiska na liście
- DMPJ. Wilki Krosno najlepsze w Lublinie! Świetny występ Pawełczaka
- Tauron SEC w Pardubicach. Znamy listę startową ostatniej rundy
- Polonia Bydgoszcz nie wytrzymała ciśnienia „Nie da się ukryć, że zaczęło się robić nerwowo”