Unia Tarnów z większymi zaległościami niż się spodziewano. Dlatego sponsor miał wstrzymać wsparcie
Autor: Krzysztof Choroszy
Unia Tarnów z większymi zaległościami niż się spodziewano. Dlatego sponsor miał wstrzymać wsparcie
Unia Tarnów tegoroczny sezon pod względem sportowym miała naprawdę udany. Tarnowianie sięgnęli po zwycięstwo w Krajowej Lidze Żużlowej, wywalczając tym samym awans do Metalkas 2. Ekstraligi. Na innym biegunie znajdują się oni jednak pod względami finansowymi, gdyż to one mogą pokrzyżować marzenia o startach na zapleczu elity. Ze wsparciem wstrzymał się bowiem sponsor, a zadłużenie jest jeszcze wyższe, niż się spodziewano.
Już przed startem sezonu w najniższej lidze wszyscy wiedzieli o problemach finansowych klubu. Wszystko za sprawą wycofania się Grupy Azoty, więc sponsora tytularnego i najważniejszego sponsora Jaskółek. Sytuacja była zła do tego stopnia, że nie wiadomo było nawet, czy tarnowianie w ogóle wystartują w lidze. Ostatecznie udało im się dopiąć swego, a na torze okazali się być najlepszym zespołem rywalizacji.
Po wywalczeniu awansu temat problemów finansowych wrócił. Do uzyskania licencji potrzebne było bowiem spłacenie zaległości, które Unia posiada. Warto przypomnieć, że Jaskółki dwukrotnie spotkały się z negatywną rekomendacją ze strony Speedway Ekstraligi, a jedna z nich dotyczyła sytuacji finansowej zespołu z województwa małopolskiego. Teraz miała ona jeszcze bardziej się skomplikować.
W pewnym momencie tarnowski klub ogłosił, że ich nowym sponsorem tytularnym zostaje firma Autona. Miała ona pomóc klubowi w uregulowaniu zaległości i wystartowaniu w Metalkas 2. Ekstralidze. Wszystko zmieniło się w ostatnich dniach. Pojawiły się bowiem doniesienia, że sponsor miał się wycofać. Firma postanowiła się jednak wstrzymać ze sponsoringiem, gdyż jak wynika z naszych informacji, miała ona pokryć milion złotych zaległości klubu.
W tym momencie Unii do spłacenia należności brakuje ponad półtora miliona złotych. O większych od miliona zaległościach właściciel nowego sponsora miał nie wiedzieć wcześniej, co przyczyniło się do wstrzymania wsparcia dla klubu. Dodatkowo cały czas niejasna jest sytuacja związana z infrastrukturą, którą miałoby zająć się miasto, dostosowując ją do wymagań licencyjnych postawionych przez Speedway Ekstraligę.
Sytuacja w Tarnowie jest więc dynamiczna, ale na ten moment wydaje się, że klub jest dalej niż bliżej startu w przyszłorocznych zmaganiach Metalkas 2. Ekstraligi. Wiadomo, że Jaskółką nie zostało dużo czasu do spłacenia zaległych pieniędzy, a to, czy udało im się tego dokonać, dowiemy się na początku listopada.
- Żużel. Artur Mroczka odpiera zarzuty „Klub otrzymał ode mnie informację”
- Żużel. Jamróg nie dał szans rywalom! Awans wywalczony w wielkim stylu
- Tai Woffinden niedługo wróci na tor?! „To jest człowiek ze stali”
- Motor Lublin uratował mecz z Włókniarzem! Problemy przed starciem ze Spartą
- Żużel. Remis jak niedosyt. Lebiediew – „Jestem zły na siebie”, a Kvech – „Cały czas się uczę”