Żużel - Najnowsze Aktualności

Przejdź do treści
Aktualności żużlowe/Metalkas 2. Ekstraliga

Tadeusz Zdunek sprzeda klub Wybrzeże Gdańsk? Właściciel ujawnia, co musi się stać, aby klub został w jego rękach

Wybrzeże Gdańsk
Fot. trójmiasto.pl

Autor: Nikodem Kamiński

Tadeusz Zdunek sprzeda klub Wybrzeże Gdańsk? Właściciel ujawnia, co musi się stać, aby klub został w jego rękach

Drużyna Energa Wybrzeże Gdańsk w trakcie tegorocznych rozgrywek Metalkas 2 Ekstraligi pierwsze wygrane spotkanie zaliczyła podczas 12 kolejki rozgrywek, zwyciężając nad drużyną TEXOM Stali Rzeszów, czyli obecnym beniaminku. Taka sytuacja skutkowała, iż Gdańska drużyna na obecnym etapie rozgrywek zaplecza najlepszej żużlowej ligi świata jest już pewna spadku, więc w następnym sezonie wystąpi w Krajowej Lidze Żużlowej.

Żużel. Znamy listę startową finału MIMP

Obecny właściciel klubu przez to nie jest pewny, czy w 2025 roku, gdy jego drużyna będzie występowała na najniższym szczeblu rozgrywkowym, dalej będzie właścicielem, czy nie lepiej sprzedać klub w ręce kogoś innego. Tadeusz Zdunek mówi o tym, iż dużą rolę na temat przyszłości gdańskiego klubu, będzie miało miasto, a głównie wsparcie, na jakie klub będzie mógł liczyć ze strony miasta. Otwarcie mówi też o tym, iż w razie ewentualnej sprzedaży chciałby odzyskać część pieniędzy, które zainwestował w klub.

„Mam umówione spotkanie z wiceprezydentem Borawskim. Myślę, że to będą rozstrzygające rozmowy o tym co dalej z żużlem w Gdańsku. Słyszałem, że są chętni do wykupu klubu. Chętnie im to odstąpię. Niech wykupują i niech to dalej prowadzą. Czy warunki wykupu byłby takie jak w Łodzi (Witold Skrzydlewski ogłosił, że odda klub za złotówkę – dop. TŁ)? Dziwne pytanie, zobaczymy. Włożyłem ostatnio trochę pieniędzy w klub i chciałbym je odzyskać.” – przekazał na łamach trójmiasto.pl

Tadeusz Zdunek wypowiedział się także na temat scenariusza, w którym zostanie w roli właściciela klubu. Głównym powodem jest wcześniej wspomniana pomoc ze strony miasta, ponieważ jazda przy takim stadionie jest niedopuszczalna. Wiele razy w tym sezonie mieliśmy okazję zaobserwować jak ekipa Energii Wybrzeża Gdańsk na domowym owalu nie jest w stanie odnaleźć się z ustawieniami, poprzez ciągłe zmieniające się warunki pogodowe. Na stadionie od kilku spotkań widzimy, również świecące pustkami trybuny. Jak dobrze wiemy pieniądze otrzymane ze sprzedaży biletów są ważnym ogniwie w budżecie klubowym.

„Żebym ja został, muszą ułożyć się wszystkie elementy układanki, w tym wsparcie miasta. Nie możemy jeździć na takim stadionie w takim mieście, jak Gdańsk, które jest uważane za jedno z najlepiej rozwiniętych miast w Polsce. Ten obiekt to wstyd i żenada, to przecież drugi najpopularniejszy sport w tym mieście, a taka Zielona Góra w zeszłym roku przeznaczyła na żużel 16 milionów złotych. To nie do porównania. Nie chcę wszystkiego robić w emocjach, które są teraz bardzo negatywne.”

Dołącz do nas na facebooku – kliknij TUTAJ

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *