Świącik podsumowuje sezon: Brązowy medal to coś, z czego możemy się cieszyć
Prezes zielona-energia.com Włókniarza Częstochowa stanął przed kamerami PGE Ekstraligi na gali kończącej sezon 2022. Sternik klubu spod Jasnej Góry odpowiedział na parę pytań dotyczących dopiero co zakończonego żużlowego roku.
Włókniarz narobił apetytu swoim kibicom na historyczny wynik, dzięki serii zwycięstw w drugiej części rundy zasadniczej. Częstochowianie odrodzili się niczym feniks z popiołów i byli o krok od finału PGE Ekstraligi. Porażka na własnym terenie z gorzowską Stalą nadal boli kibiców, ale prezes Świącik zaznacza, że ocenia miniony sezon w pełni pozytywnie.
– Na pewno był to dla nas niełatwy sezon. Oczekiwania były dość wysokie. W trakcie sezonu było trochę potknięć, które stawiały parę wyzwań. Udało się wszystko opanować. Końcówka bardzo dobra, fantastyczna. Myślę, że brązowy medal to jest coś, z czego możemy się cieszyć. Pewnie apetyty urosły podczas półfinału, natomiast sport jest sportem. Czasami zawodnicy mają lepsze dni, czasami gorsze. My byliśmy w tym drugim meczu z Gorzowem w odwrocie, więc mamy teraz o co walczyć – powiedział prezes Świącik.
Częstochowa stała się w ostatnich latach istotnym ośrodkiem na mapie Polski, jeśli chodzi o żużel w kategoriach młodzieżowych. Sukcesów wśród młodzieży nie brakowało także w sezonie 2022. Prezes mówi, że tak dobrze w historii klubu, jeszcze pod tym względem nie było.
– W tym sezonie było bardzo dużo sukcesów juniorskich i to na każdej płaszczyźnie. Z tego co nasi kronikarze wyliczyli, w historii Włókniarza Częstochowa nigdy nie było tyle tytułów w kategoriach młodzieżowych co w sezonie 2022. Jestem zadowolony z chłopaków z miniżużla, którzy świetnie się rozwijają, a także z zawodników z 250cc – Szymona Ludwiczaka, Marcela Kowolika. Młodzież to przyszłość polskiego żużla, a jeśli jest u nas w Częstochowie ta młodzież rozwijana, to tylko dobrze dla Włókniarza – powiedział prezes Świącik.
Prezes został także poproszony o poruszenie wątku kibiców biało-zielonych. Michał Świącik, jak to ma w zwyczaju, podkreślił to, jak tanie wejściówki dla swoich kibiców oferuje Włókniarz, które faktycznie w porównaniu z innymi drużynami Ekstraligi są w bardzo przystępnej cenie. Oprócz tego częstochowski klub od wielu lat wpuszcza dzieci na wszystkie mecze za darmo.
Miarka się przebrała? Kibice napisali specjalne oświadczenie!
– Mamy specyficzną politykę, jeżeli chodzi o kibiców. Nie jest tajemnicą, że mamy najtańsze wejściówki i karnety w Ekstralidze żużlowej. Myślę, że są kluby w 1. lidze, które mają droższe od nas wejściówki, natomiast jest to celowe działanie, które ma zachęcać kibica do przychodzenia na stadion. Jako pierwsi wprowadziliśmy wejście za darmo dla dzieci do 12. roku życia. To jest zarażanie kibiców tą dyscypliną sportu. Nieraz jedna czwarta kibiców na stadionie to są dzieciaki, a więc przy 10 tysiącach na trybunach 2,5 tysiąca to jest ktoś, kto wchodzi za darmo – powiedział prezes Świącik.
W kontekście przyszłego roku prezes pozostał oszczędny w słowach i zapowiedziach. Włókniarz ma w jego oczach potencjał na osiągnięcie dobrego rezultatu, ale jak to w sporcie bywa, zależy to od wielu zmiennych.
– To jest sport drużynowy, wszystko może się zdarzyć. My zrobimy wszystko, co w naszej mocy, żeby zawodnicy pokazali się z jak najlepszej strony, a suma składowych tych zawodników może spowodować, że będziemy mieli bardzo dobry wynik – powiedział prezes Świącik.
Fot. Paweł Wilczyński
BEST SPEEDWAY TV NA YouTube – CIEKAWOSTKI, NEWSY I WIELE WIĘCEJ
- Anders Thomsen wycofał się z PGE IMME im. Zenona Plecha!
- Nicki Pedersen nie jedzie w PGE IMME!
- Bartosz Zmarzlik dostał zakaz treningów w Gorzowie, zawodnik musiał skorzystać z gościnności Falubazu
- Kacper Woryna: Forma jest optymalna i patrzę z optymizmem w przyszłość
- Zmiana sędziego MPPK w Rzeszowie i nowa data o Puchar Fundacji PZM