Przejdź do treści
Aktualności/PGE EKSTRALIGA

Nagonka na klub? Stowarzyszenie Kibiców „Speedway Euphoria” wydało komunikat

Stowarzyszenie Kibiców

Autor: Sebastian Krauz

Nagonka na klub? Stowarzyszenie Kibiców „Speedway Euphoria” wydało komunikat

Od kilku dni w różnych mediach możemy przeczytać, że kibice Motoru Lublin nie chcą żeby do klubu trafił Bartosz Zmarzlik. Transfer Mistrza Świata jest nazywany „mokrym snem” prezesa klubu i kreowana jest narracja, że kibice nie chcą słyszeć o jego transferze. Dziś jednak Stowarzyszenie Kibiców wydało komunikat, który nie pozostawia suchej nitki na mediach.

O odejściu Zmarzlika ze Stali Gorzów piszą wszystkie media od kilku dni, również zagraniczne. Reprezentant Polski poinformował o tym, że wypełni kontrakt ze Stalą, po czym opuści klub. Dla wychowanka klubu z Gorzowa będzie to pierwsza zmiana barw w życiu, bowiem przez 11 lat był związany ze swoim macierzystym klubem.

Wszystko wskazuje na to, że nowym klubem Zmarzlika będzie Motor Lublin. Prezes klubu, Jakub Kępa, od wielu lat pracował nad tym, żeby do Lublina ściągnąć Mistrza Świata i wydaje się, że wreszcie mu się udało. Zmiana barw klubowych dwukrotnego mistrza świata budzi spore emocje i część mediów atakowała ten transfer. Ich zdaniem kibice Motoru nie chcą Zmarzlika w klubie i jedyną osobą która chce go w Motorze jest właśnie Jakub Kępa. Tę narrację obalił jednak komunikat który wydało Stowarzyszenie Kibiców „Speedway Euphoria”. Całość komunikaty podajemy niżej:

Ze zdziwieniem przyjęliśmy komentarz autorstwa Sylwii Sówki na łamach Przeglądu Sportowego zatytułowany: „W Lublinie nikt nie czeka na Zmarzlika. To obsesja prezesa!”. Autorka tego tekstu na poparcie tytułowych słów przytacza wypowiedź anonimowego kibica przebywającego na emeryturze, którego rzekomo spotkała na ulicach Lublina. Nie zabrakło też powołania się na grupkę 15 kibiców, która swego czasu wyczekiwała na transfer do Motoru Taia Woffindena, a obecnie wg własnej opinii autorki jest przeciwna kontraktowi Bartosza Zmarzlika w Motorze Lublin. Wręcz absurdalne jest przywoływanie innego mistrza świata, legendarnego Duńczyka Hansa Nielsena, który reprezentował barwy Motoru jako przykład, że „mistrzom świata i Motorowi wcale nie jest po drodze.

W podobnym tonie swoje przemyślenia przedstawił Michał Konarski na łamach portalu Interia w tekście pt. „Zmarzlik liczył na królewskie powitanie. Może się zdziwić”. Wyrażamy sprzeciw wobec tego typu insynuacji odnośnie kibiców Motoru. Od lat z pełnym zaangażowaniem wspieramy swoją drużynę, gorąco dopingując każdego, bez wyjątku zawodnika lubelskich koziołków. Nie przypadkowo o kibicach Motoru mówią w samych superlatywach zawodnicy drużyn, z którymi Motor rywalizuje w rozgrywkach Ekstraligi. To właśnie na stadionie w Lublinie wielokrotnie doświadczali obiektywnego i kulturalnego dopingu.

Pozytywna, niespotykana na innych stadionach atmosfera została zauważona przez władze Ekstraligi, które przyznały lubelskim kibicom Szczakiela na Gali PGE Ekstraliga 2019 roku za doping Fair Play. Próby podburzania kibiców podjęte przez autorów wyżej wymienionych publikacji są nie tylko nie do zaakceptowania, ale też nie przyniosą żadnego efektu. Odbieramy to jako nagonkę mediów na klub, która miałaby nadszarpnąć jego pozytywny wizerunek oraz atak mający na celu podzielenie środowiska lubelskich kibiców, którzy już wielokrotnie udowodnili, że mogą stanowić wzór dla kibiców z innych ośrodków żużlowych.

Komunikat Stowarzyszenia Kibiców „Speedway Euphoria” nie pozostawia zatem wątpliwości co do tego, jaki stosunek do transferu Zmarzlika mają kibice oraz co myślą o artykułach, które ostatnio pojawiły się w mediach. Ich zdaniem są to nieetyczne ataki w stronę klubu, mające na celu skłócenie kibiców ze sobą oraz zarządem klubu.

fot. Speedway Motor Lublin

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *