Stal Gorzów osłabiona! Oskar Fajfer z kontuzją przed rewanżem z Apatorem
Autor: Krzysztof Choroszy
Stal Gorzów osłabiona! Oskar Fajfer z kontuzją przed rewanżem z Apatorem
W najbliższą niedzielę odbędą się rewanżowe mecze ćwierćfinałowe w PGE Ekstralidze. Na Stadionie im. Edwarda Jancarza ebut.pl Stal Gorzów zmierzy się z KS Apatorem Toruń. Gorzowianie mają przewagę po swoim zwycięstwie na Motoarenie i będą jej bronić, by wywalczyć awans do wielkiego finału. W rewanżu zabraknie jednak jednego podstawowego zawodnika.
Wczoraj w meczu ligi szwedzkiej groźny wypadek zanotował Oskar Fajfer. Zawodnik ebut.pl Stali Gorzów po zderzeniu z Krzysztofem Buczkowskim na pierwszym łuku wpadł pod dmuchaną bandę. Niestety 30-latek opuścił tor w karetce i wiadomo było, że z jego zdrowiem stało się coś złego. Dzisiaj gorzowski klub poinformował o kontuzji swojego zawodnika.
Jak mogliśmy przeczytać w mediach społecznościowych ebut.pl Stali Gorzów, Oskar Fajfer na pewno nie wystąpi w najbliższym meczu ćwierćfinałowym z KS Apatorem Toruń. Żużlowiec doznał urazu prawego kolana, ale nie jest jeszcze pewne, jak poważna jest to kontuzja. Pierwsze badania w Gorzowie potwierdziły jednak absencje Fajfera w zbliżającym się spotkaniu, co komplikuje nieco sprawy gorzowian.
W obliczu takiej sytuacji Oskar Fajfer będzie musiał zostać zastąpiony przez innego zawodnika, gdyż Stal nie może zastosować za niego zastępstwa zawodnika. W niedzielę zastąpić ma go utalentowany Czech Adam Bednar, dla którego będzie to debiut w PGE Ekstralidze. Nie pewny jest również występ Emila Sajfutdinowa. Jeśli Rosjanin z polskim paszportem wróci, to układ sił w tym starciu może się nieco zmienić.
Dołącz do nas na Facebooku! – kliknij TUTAJ
- Nowe nazwiska w GP Challenge. To oni powalczą o awans do Speedway Grand Prix!
- Klasyfikacja Speedway Grand Prix. Zmarzlik mistrzem, Lambert blisko srebra
- Bartosz Zmarzlik wzruszony jak nigdy po piątym tytule. „Tata już jedzie”
- Bartosz Zmarzlik mistrzem świata po raz piąty! Lambert najlepszy w Vojens [RELACJA]
- „Wiara była dzisiaj w nas” – Motor Lublin odrobił stratę do Apatora