Spartanie się przełożyli, a Byki trochę pogubiły. Oceny po pierwszym ćwierćfinale Fogo Unia Leszno – Betard Sparta Wrocław
Autor: Jagoda Burka
Spartanie się przełożyli, a Byki trochę pogubiły. Oceny po pierwszym ćwierćfinale Fogo Unia Leszno – Betard Sparta Wrocław
Za nami pierwsza odsłona ćwierćfinałowego starcia między Fogo Unią Leszno a Betard Spartą Wrocław. Przypomnijmy, że wrocławianie zwyciężyli na wyjeździe sześcioma punktami. Oto pomeczowe oceny dla zawodników obu drużyn.
Skala ocen: 1-6
Fogo Unia Leszno
Bartosz Smektała: 2
Mimo dobrego prognostyka w postaci pierwszego zwycięskiego biegu później było gorzej – dwie zerówki i jedno “oczko”. Nie był to udany dzień dla Smektały, a jak sam przyznał – nie czuł tego błysku w swojej dyspozycji.
Janusz Kołodziej: 6
Mimo jednej wpadki związanej ze zbyt szerokim wyniesieniem się na łuku i wykorzystaniem tego błędu przez rywala nie można Januszowi dać niższej oceny niż celująca. Widzieliśmy niesamowitą prędkość u kapitana Unii, a dorobek szesnastu punktów mówi sam za siebie.
Chris Holder: 1
Dwa zera, a później brak jazdy do końca zawodów. Ocena adekwatna do zdobyczy punktowej.
Jaimon Lidsey: 3
Dobre rozpoczęcie zawodów Australijczyka, jednak później była już tendencja zniżkowa. Mimo wszystko zdobył ważne punkty dla Fogo Unii, szczególnie w początkowej fazie spotkania.
Grzegorz Zengota: 5
Z pewnością drugie z najjaśniejszych ogniw w kartach Piotra Barona. Mimo braku indywidualnego zwycięstwa Zengota walczył o każdy punkt, nawiązywał walkę, a przede wszystkim nie zanotował “zerówki”.
Antoni Mencel: 1
Dwa starty i dwa zera, a później zastąpiony przez rezerwowego. Nie było w nim widać znanej nam już zadziorności i waleczności.
Damian Ratajczak: 4
Bardzo dobrym występ młodzieżowca leszczyńskiej Unii. Nawiązywał walkę z seniorami, co widać po jego zdobyczy punktowej. Zasłużona czwórka dla Ratajczaka.
Hubert Jabłoński: 1
Tylko raz pojawił się na torze, ale nie zdobył żadnego punktu. Może, gdyby pojawił się na torze jeszcze raz, moglibyśmy powiedzieć o nim coś więcej.
Betard Sparta Wrocław:
Piotr Pawlicki: 4+
Pawlicki pokazuje bardzo dobrą dyspozycję po kontuzji. Możemy dywagować, czy było spowodowane znajomością tego toru, jednak to nie zmienia faktu, że staje się on mocnym punktem wrocławskiej Sparty.
Daniel Bewley: 3+
Słaby początek meczu w wykonaniu Brytyjczyka, jednak po czasie znalazł odpowiednie ustawienia i notował tendencję zwyżkową. Młodszy z duetu pochodzącego z Wysp popisał się także widowiskowym atakiem tuż na samej mecie. Poprawny występ Bewleya.
Artem Łaguta: 3+
Sinusoidalny występ Łaguty na torze w Lesznie, jednak na jego koncie zapisaliśmy osiem punktów z bonusem. Tak samo jak występ Bewleya, poprawny, jednak daleko mu do występów jak za najlepszych czasów.
Tai Woffinden: 4
Brytyjczyk notował zwyżkę formy, jednak w ostatnim biegu przydarzyła mu się “śliwka”. Mimo wszystko dyspozycja Woffindena w ostatnich miesiącach z pewnością go nie zadowalała, więc niedzielne spotkanie jest “światełkiem w tunelu”.
Maciej Janowski: 2
Janowski nie zaliczy tego spotkania do udanych. Tylko pięć punktów na koncie Polaka odbija się na ogólnej dyspozycji Betard Sparty. Występ poniżej oczekiwań i kibiców, jak i z pewnością samego Janowskiego.
Bartłomiej Kowalski: 4+
Bardzo dobry występ młodzieżowca Sparty Wrocław. Nawiązywał walkę z zawodnikami z pozycji seniorskich, a gdyby nie zbyt duże wyniesienie się na jednym z wiraży punktów przy jego nazwisku byłoby więcej.
Kevin Małkiewicz: 4
Wypożyczony z GKMu Grudziądz szesnastolatek robi furorę w PGE Ekstralidze. Pokazuje nam płynność jazdy, a także ogromną waleczność. Jego ocena nie oddaje punktacji, a jazdę i jej styl.
MAGAZYN ŻUŻLOWY – kliknij TUTAJ.
- Speedway Grand Prix 4 awansowane do rangi mistrzowskiej. Ważne informacje od organizatorów
- Kiedy rusza PGE Ekstraliga 2025? Niedługo poznamy odpowiedź!
- Polonia Bydgoszcz przedstawiła kapitana! Poprowadzi klub do awansu?
- Quo vadis Speedway?! PZM kontra FIM
- Polacy wyróżnieni na gali FIM. Zmarzlik i Przyjemski wśród gwiazd