Sławomir Kryjom pewny przed finałem 1. Ligi w Zielonej Górze „Myślę, że to będzie raczej formalność”
Sławomir Kryjom pewny przed finałem 1. ligi w Zielonej Górze „Myślę, że to będzie raczej formalność”
Już w niedzielę, odbędzie się rewanżowe spotkanie o awans do PGE Ekstraligi. Spotkają się w nim Falubaz Zielona Góra oraz ROW Rybnik. Pierwszy mecz zakończył się wynikiem 40:50, zielonogórzanie będą mieli za zadanie obronić przewagę 10 punktów, wywalczoną w Rybniku. Swoją opinię na temat finału wyraził także znany ekspert.
Wszyscy wiedzą, że dla drużyny ROW-u Rybnik końcówka sezonu nie potoczyła się najlepiej. Dotkliwe kontuzje, których doznali kluczowi zawodnicy przed zbliżającym się finałem były prawie wyrokiem porażki. Jeszcze gorszym prognostykiem dla rybniczan było to, że niezwykle rozpędzona ekipa Falubazu nadal może chwalić się kompletem zwycięstw od samego początku sezonu. Swoimi przewidywaniami podzielił się także Sławomir Kryjom, menadżer MF Trans Landshut Devils.
Myślę, że to będzie raczej formalność. Biorąc pod uwagę sytuację kadrową ROW-u, ale i też to, że Falubaz dotąd wygrał wszystko. Trudno zakładać inny scenariusz niż wygrana i awans zielonogórzan. Najciekawsze już za nami – powiedział w rozmowie opublikowanej przez polskizuzel.pl.
Jak możemy więc przeczytać, Sławomir Kryjom stawia sprawę bardzo jasno. Według niego porażka Falubazu byłaby sensacją i nie pozostawia za dużo szans drużynie z Rybnika. Widzi on także wielki potencjał na zbudowanie podstaw ekstraligowego składu przez zawodników, którzy już znajdują się w Zielonej Górze. Czy wszystkie przewidywania się sprawdzą i drużyna Myszy po 2 latach wróci do najwyższej klasy rozgrywkowej? Tego będziemy mogli się przekonać już w niedzielę.
Magazyn Żużlowy – kliknij TUTAJ
- Żużel. „On chodzi do mediów i płacze”! Kowalski uderza w Cierniaka za kulisami serialu
- Żużel. Tom Brennan po groźnym wypadku w USA! Operacja zakończona sukcesem
- Żużel. Przemysław Pawlicki bezbłędny w Kalifornii! Pokonał Łagutę i Janowskiego
- Żużel. Prezes Włókniarz Częstochowa z dużą szczerością! Nie obiecuje cudów
- Żużel. Patryk Dudek zaskakuje szczerością! „Być dobrym człowiekiem – to ważniejsze niż medale”