Sensacyjny powrót na torze w Sheffield. Poznaliśmy zwycięzcę Premiership [RELACJA]
Autor: Jan Kamiński
Spis treści
Sensacyjny powrót na torze w Sheffield. Poznaliśmy zwycięzcę Premiership [RELACJA]
W czwartkowy wieczór 5 października odbył się rewanżowy mecz finału Premiership pomiędzy Sheffield Tigers a Ipswich Witches. Goście w pierwszym meczu wygrali aż 18 punktami, co znacznie przybliżyło ich do zdobycia piątego trofeum w historii klubu. Drużyna Tygrysów miała zamiar powalczyć o upragnione, pierwsze mistrzostwo w rozgrywkach ligowych.
Sheffield Tigers 56:34 Ipswich Witches
Zawody na Owlerton Stadium rozpoczęły się 5 minut przed godziną 21:00. Już w pierwszym biegu gospodarze wzięli się do odrabiania strat. Robert Lambert i Kyle Howarth wieźli biegowe zwycięstwo, niestety ten drugi zaliczył upadek na ostatnim okrążeniu i bieg zakończył się remisem. Druga gonitwa przyniosła pewne zwycięstwo 5:1 zawodników Sheffield. Biegi 3 i 4 to kolejne zwycięstwa gospodarzy, po genialnej pierwszej serii wynik 16:8 przełożył się na już jedynie 10 punktów straty w ogólnym rozrachunku.
Początek drugiej odsłony startów przyniósł kolejne podwójne zwycięstwo dla gospodarzy. W dwóch następnych gonitwach wyniki układały się remisowo. Liderzy Ipswich byli bezradni, do 7 biegu jedynie Jason Doyle dał radę przywieźć jedną trójkę. Przewaga w dwumeczu zmalała do jedynie 6 punktów co znacznie podgrzało atmosferę w parku maszyn. Trzecia seria to istna dominacja drużyny Sheffield Tigers, po dwóch zwycięstwach 5:1 gospodarze wyszli na prowadzenie w dwumeczu.
Przed decydującą fazą zawodów rozpoczęła się istna wymiana ciosów. Zwycięstwa biegowe z jednej i drugiej strony nie wyjaśniły niczego. Powrót do wygrywania Emila Sajfutdinowa pozwolił na wyrównanie stanu dwumeczu i na 2 biegi do końca ogólny wynik to 84:84. W 14 gonitwie para Josh Pickering i Jye Etheridge nie pozostawili rywalom złudzeń i doprowadzili do sytuacji, gdzie w biegu 15 potrzebują tylko 2 punktów do sensacyjnego zwycięstwa. W ostatnim starcie sezonu padł wynik 3:3. Wynik drugiego meczu to 56:34, lecz najważniejsze jest to, że drużyna Sheffield Tigers wygrała finał przeciwko drużynie Ipswich Witches i zdobyli swoje pierwsze historyczne Drużynowe Mistrzostwo Wielkiej Brytanii.
Genialna postawa zawodników Sheffield Tigers pozwoliła na zdobycie mistrzostwa. Najlepszy występ zaliczył Chris Holder z 11 punktami na swoim koncie. Nie był on jednak jedynym mocnym punktem. Tak naprawdę cała drużyna gospodarzy zaprezentowała niesamowity poziom i imponującą jazdę. Po 9 punktów zgromadzili Robert Lambert, Chris Harris i Jye Etheridge. Reszta drużyny również popisała się solidnymi dorobkami. W ekipie gości można pochwalić jedynie Emila Sajfutdinowa z 11 „oczkami” i Jasona Doyla z wynikiem 9+1. Nie były to jednak tak okazałe zdobycze punktowe, aby móc sięgnąć po zwycięstwo, które przed meczem mogło się wydawać dosłownie na wyciągnięcie ręki.
Sheffield Tigers: 56
| Nr | Nazwisko | I | II | III | IV | V | VI | XV | Razem |
| 9 | Robert Lambert | 3 | 2 | 3 | 0 | 1+1 | 9+1 | ||
| 10 | Kyle Howarth | w | 1+1 | 2+1 | 2+1 | 5+3 | |||
| 11 | Chris Holder | 3 | 3 | 0 | 3 | 2 | 11 | ||
| 12 | Josh Pickering | 1 | 2+1 | 3 | 2+1 | 8+2 | |||
| 13 | Chris Harris | 3 | 3 | 2 | 1 | 9 | |||
| 14 | Jye Etheridge | 3 | 1 | 0 | – | 2+1 | 3 | 9+1 | |
| 15 | Jason Edwards | 2+1 | – | 3 | 0 | – | 5+1 |
Ipswich Witches: 34
| Nr | Nazwisko | I | II | III | IV | V | VI | XV | Razem |
| 1 | Emil Sajfutdinow | 1+1 | 1 | 3 | 3 | 3 | 11+1 | ||
| 2 | Erik Riss | 2 | 0 | 0 | 1 | 3 | |||
| 3 | Daniel King | 2 | 2 | w | 1 | 5 | |||
| 4 | Keynan Rew | 0 | 1+1 | 1 | 1 | 3+1 | |||
| 5 | Jason Doyle | 2 | 3 | 2 | 2+1 | 0 | 9+1 | ||
| 6 | Danyon Hume | 1 | 0 | – | 1+1 | 0 | 0 | 2+1 | |
| 7 | Joe Thompson | 0 | – | 0 | 1 | – | 1 |
Magazyn Żużlowy – kliknij TUTAJ
- Unia Tarnów przedstawiła nowego kapitana! Poprowadzi zespół do utrzymania?
- Włókniarz Częstochowa będzie walczył o play-offy? Awans zadowoliłby lidera Lwów
- Żużel. Złoty medal Ekstraligi, kask Mistrza Świata lub popołudnie z prezesem ROW-u. Środowisko żużlowe gra z WOŚP
- Speedway Grand Prix wróci do Bydgoszczy?! Prezes Polonii przedstawił warunek
- Kibice Wybrzeża Gdańsk mogą być spokojni. Gwiazda nie lekceważy niższej ligi
