Samokrytyczny Lebiediew po wysokiej przegranej. „Mam ten problem od dzieciństwa”
Autor: Jakub Bielak
Samokrytyczny Lebiediew po wysokiej przegranej. „Mam ten problem od dzieciństwa”
Andrzej Lebiediew nie pomógł Fogo Unii Leszno w wywiezieniu pozytywnego wyniku z Grudziądza. Łotysz obudził się tylko na dwa biegi, które wygrał, jednak w pozostałych czterech przywiózł do mety tylko jeden punkt. Jego drużyna poległa bardzo wysoko, bo aż 54:35. W pomeczowej mixzone na antenie Eleven Sports zawodnik próbował wyjaśnić, z czego wziął się taki, a nie inny wynik.
Lebiediew mówił w przeszłości, że bardzo lubi przyjeżdżać do Grudziądza, ponieważ tutejszy tor przypomina mu jego rodzinne strony i owal w Daugavpils. Łotysz zdania nie zmienił, chociaż zaznaczył, że tym razem nie do końca odpowiadało mu przygotowanie nawierzchni do ścigania.
– Nic się nie zmieniło. Lubię tu się ścigać. Wydaje mi się jednak, że ten tor dziś nie pozwalał na walkę jak zazwyczaj. W dużej mierze decydował start i pierwszy łuk. Jak powiedziełem wcześniej, nie będę się tłumaczył. Borykałem się z problemami, z którymi sobie nie poradziłem i muszę wyciągnąć teraz wnioski. Dużo się dzieje w mojej głowie, co mogłem zrobić i nie zrobiłem — mówił Łotysz w mixzone na antenie Eleven Sports.
Stały uczestnik cyklu Grand Prix znany jest z tego, że otwarcie komentuje swoje niepowodzenia i nie owija przy tym w bawełnę. Tym razem nie było inaczej. 29-latek przyznał, że podejmował samodzielnie pewne decyzje dotyczące ustawienia sprzętu, podczas gdy jego team doradzał mu coś zupełnie innego. Jeden z liderów Unii zdaje sobie sprawę z tego, że czasem trudno ma zaufać komuś innemu niż on sam w kwestiach żużlowych.
– Mam świetny team, świetne silniki i po prostu w niektórych momentach muszę zaufać więcej swoim chłopakom i trochę znieść ten ciężar ustawienia motocykla ze swoich barków i dać to ludziom, którzy się mną opiekują. Będę nad tym pracował, żeby więcej zaufania mieć do ludzi wokół siebie, ale ten problem mam od dzieciństwa, więc ciężko się z tym walczę – przyznał szczerze Lebiediew.
Dołącz do nas na Facebooku – kliknij TUTAJ
- Koniec spekulacji! Arged Malesa Ostrów na dłużej ze swoim wychowankiem
- Sport żużlowy. W Bydgoszczy trwa zbieranie podpisów pod petycją w sprawie dalszej rozbudowy stadionu
- Sport żużlowy. Pogoda ponownie stanęła na przeszkodzie, kolejne zawody odwołane
- Powódź na południu Polski. Rusza zbiórka z pomocą, nie czekamy i dołączamy!
- Michelsen już po operacji kontuzjowanego barku. Czeka go długa rehabilitacja