Przejdź do treści
Aktualności żużlowe | Best Speedway TV/Metalkas 2. Ekstraliga - Żużel

ROW Rybnik dopełni formalności? PSŻ Poznań pojedzie bez lidera

Row Rybnik
Fot. Sandra Rejzner

Autor: Nikodem Kamiński

ROW Rybnik dopełni formalności? PSŻ Poznań pojedzie bez lidera

Już dzisiaj o godzinie 16:00 na stadionie przy ulicy Gliwickiej 72 w ramach rewanżowego starcia półfinałów Metalkas 2. Ekstraligi spotkają się drużyny INNPRO ROW-u Rybnik z #OrzechowaOsada PSŻ Poznań. Rekiny pierwsze spotkanie na „Golęcinie”, czyli domowym obiekcie PSŻ-u, zwyciężyły z przewagą czterech oczek, co stawia ich w bardzo komfortowej sytuacji przed rewanżem.

Zacznijmy od gości, w składzie awizowanym zmian personalnych względem ostatniego starcia nie zaobserwujemy. Tak samo, jak przed tygodniem w składzie widzimy powracającego po kontuzji Mateusza Dula. Zabraknie jednak objawienia zaplecza najlepszej żużlowej ligi świata, czyli Ryana Douglasa, który leczy uraz ramienia. Australijczyk nabawił się tej kontuzji podczas czwartkowego starcia ligi angielskiej. Za 30-latka drużyna z Poznania będzie stosować zastępstwo zawodnika. Dla Oleksandra Loktayeva może być to bardzo ważny mecz, sami wiemy, iż po tym sezonie odchodzi z drużyny „Skopionów”, w której odgrywał bardzo ważną rolę, a fakt przed jak ciężkim zadaniem stoi Poznański PSŻ, sprawia, iż dla Ukraińca może być to ostatnie spotkanie w tym sezonie, 30-latek chciałby się godnie pożegnać z kibicami.

Drużyna gospodarzy to taki cichy kopciuszek. Dużo mówiło się o wcześniej wspomnianym Poznaniu, iż jest sensacją sezonu, zachodząc tak daleko. W roli faworytów do awansu stawiano Abramczyk Polonie Bydgoszcz wraz z Arged Malesa Ostrów Wlkp. Mało natomiast mówiło się o drużynie z górnego śląska, a jak widać na obecnym etapie rozgrywek, to oni są najbliżej finału, ponieważ wygrali mecz wyjazdowy, a teraz przed nimi stoi tylko dopełnić formalności. Zmian w składzie względem ostatniego domowego spotkanie, nie zaobserwujemy. Jedynie doszło do rotacji na formacji juniorskiej parę, którą podczas ostatniego domowego spotkania stanowili Tkocz z Borowiakiem, rozbito i w miejsce Kacpra Tkocza do boju puszczono Pawła Trześniewskiego.

Jeżeli PSŻ Poznań chce awansować do finałów rozgrywek, musi wygrać, zapisując na swoim koncie minimum 48 punktów. Przed drużyną gospodarzy natomiast stoi dużo łatwiejsze zadanie. Wystarczy zdobyć 43 oczka, co na swoim domowym stadionie może być stosunkowo łatwym wyzwaniem. Kto już dzisiaj awansuje do finału rozgrywek i będzie czekał na swojego rywala, którego wyłonimy jutro po spotkaniu w Ostrowie, zobaczymy.

PSŻ Poznań
Fot. Sandra Rejzner
Żużel
Fot. Jakub Malec

Dołącz do nas na facebook – kliknij TUTAJ

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *