Rewolucja w SoN! Zmiana formatu zawodów

Rewolucja w SoN! Zmiana formatu zawodów

Od przyszłego sezonu zmianie ulegnie formuła, w jakiej rozgrywane będą zawody Speedway of Nations. Międzynarodowa Federacja Motocyklowa przedstawiła nowy format rozgrywek wraz z terminarzem. Największą nowością będzie brak dwudniowego finału oraz ilość seniorów w kadrze każdej reprezentacji.

Do tej pory drużyny narodowe rywalizowały w dwóch rundach kwalifikacyjnych, z których najlepsza trójka awansowała do finału, gdzie czekał już gospodarz turnieju. Ta część pozostanie nienaruszona. W każdym półfinale pojedzie po siedem drużyn. Formuła biegowa również pozostanie bez zmian.

Organizatorzy mistrzostw wprowadzili jednak nowy kalendarz turniejów. Jak się okazało, w 2022 roku mistrza świata poznamy w ciągu zaledwie czterech dni. Najlepsze zespoły na świecie rywalizować będą w duńskim Esbjerg w dniach 27-30 lipca. W środę oraz czwartek odbędą się półfinały. W piątek dojdzie do SoN 2, czyli finału Drużynowych Mistrzostw Świata Juniorów, w którym w następnym sezonie żużlowcy powalczą na tym samym torze co seniorzy. Taka zmiana będzie dużo korzystniejsza dla juniorów, którzy do tej pory w SoN pełnili jedynie funkcje rezerwowych. W niedzielę na następny dzień wyłoniona zostanie reprezentacja, która wywalczy tytuł mistrza świata. Co więcej, każdy zespół będzie mógł powołać aż trzech seniorów.

Jednocześnie przyszłoroczne SoN będzie kwalifikacją do powracającego w 2023 roku Drużynowego Pucharu Świata. Osiem drużyn wywalczy prawo do walki w toruńskich półfinałach DPŚ. Polska jako gospodarz turnieju automatycznie ma zapewnione miejsce w wielkim finale.

fot. SpeedwayOfNations

• Texom Stal Rzeszów buduje zespół na awans. Kolejny kontrakt podpisany
• Żużel. Ostre słowa Witolda Skrzydlewskiego „Pana do sądu ku*wa podam, bo kłamie pan!”
• Sparta Wrocław z wieloma osiągnięciami na swoim koncie „To był dobry sezon dla nas”
• Żużel. Zawodnik Sparty Wrocław o krok od wygranej! Puchar MACEC w Świętochłowicach [RELACJA]
• Żużel. Mroczka wrócił do ścigania z przytupem! Walka do końca w Memoriale Krystiana Rempały