PSŻ Poznań z problemami. Klub nie otrzyma licencji na przyszły sezon?
Autor: Paweł Płóciniak
PSŻ Poznań z problemami. Klub nie otrzyma licencji na przyszły sezon?
Po sensacyjnym półfinale w tegorocznych rozgrywkach Metalkas 2. Ekstraligi na przyszły sezon mocno zbroi się #OrzechowaOsada PSŻ Poznań. „Skorpiony” ogłosiły, pozostanie swoich trzech zawodników: Ryana Douglasa, Matiasa Nielsena oraz Szymona Szlauderbacha. Także poinformowali o tym, że do drużyny dołączą Bartosz Smektała z Fogo Unii Leszno i Norick Bloedorn z INNPRO ROW-u Rybnik.
Jednak problemy infrastrukturalne sprawiają, że zespół ze stolicy wielkopolski może nie otrzymać licencji na sezon 2025. Już w ubiegłym roku były kłopoty z oświetleniem, ale postawiono tymczasowe maszty. Wtedy władze Ekstraligi zgodziły się na takie rozwiązanie, tylko na ten rok, więc ta kwestia znowu powraca po tym jak PSŻ Poznań znów pojedzie w drugiej klasie rozgrywkowej w Polsce.
-Wymagane oświetlenie ma mieć moc 1300 luksów, a tymczasowe na Golęcinie to nieco ponad 200 luksów. Oczekiwane byłoby, żeby lampy z nowych masztów zabłysnęły z początkiem sezonu. Jeśli jednak nie będzie to gotowe, ale prace będą się fizycznie już toczyć, to sądzę, że Ekstraliga zrobi kolejny raz „ukłon” w naszą stronę i do tych rozgrywek nas wówczas dopuści. – przyznał Czaiński członek zarządu PSŻ-u obecny na posiedzeniu Komisji Kultury Fizycznej.
Nie tylko oświetlenie nie spełnia wymagań Speedway Ekstraligi, ale także w Poznaniu brakuje odwodnienia liniowego oraz plandeki, jednak te dwa wymogi powinny być dużo tańsze, więc i łatwiejsze do realizacji dla #OrzechowaOsada PSŻ-u i miasta, co nie zmienia faktu, że zima w tym mieście w kwestii infrastruktury na obiekcie żużlowym będzie bardzo ciekawa.
– Jeśli na torze nie będzie liniowego odwodnienia, to Ekstraliga licencji na tor w Poznaniu nie wyda. Będziemy wtedy pod ścianą. Dlatego od dawna toczymy rozmowy z POSiR-em oraz Urzędem Miasta, żeby to odwodnienie liniowe powstało. Tyle że musiałby, by się to stać na początku przyszłego roku. Proces montażu to nie jest jeden dzień, a tor po takiej „operacji” musi przez minimum miesiąc się „uleżeć”, dlatego robimy wszystko, by jak najszybciej zacząć działać – twierdzi Czaiński.
Brak licencji dla drużyny PSŻ Poznań to byłby prawdziwy kataklizm dla Metalkas 2. Ekstraligi. Przypomnijmy, że zwycięzca KLŻ Unia Tarnów nie ma szans, że wystąpi na zapleczu PGE Ekstraligi w przyszłym sezonie. Także nadal nie wiadomo co z zespołem Orła Łódź, a znaki zapytania również stoją przy Wybrzeżu Gdańsk i Starcie Gniezno, czy te kluby są w stanie wystartować na drugim poziomie rozgrywkowym.
- Gala PGE Ekstraligi za nami! Do kogo powędrowały Szczakiele?
- Landshut Devils na dłużej z Włochem w składzie! Zawodnik zyskał zaufanie klubu
- Znamy pełną listę uczestników Turnieju o Łańcuch Herbowy! Na starcie wiele ciekawych nazwisk
- Stal Rzeszów wzmacnia sztab szkoleniowy! Nowy trener pomoże młodym zawodnikom
- Żużel. Spowodował tragedię, a teraz ma wrócić do ścigania?