Przygotowania do sezonu zawodnika Stali Rzeszów
Do oficjalnego rozpoczęcia sezonu żużlowego został niecały miesiąc, a to oznacza wzmożone przygotowania. Powoli kończą się zgrupowania, a części zawodników udało się już pojeździć po torze żużlowym. Nam o swoich przygotowaniach do sezonu opowiedział zawodnik Stali Rzeszów, Marcin Nowak.
Stal Rzeszów żegna się z prezesem. Oświadczenie Rady Nadzorczej
Nowak pod koniec września ubiegłego roku poinformował za pomocą mediów społecznościowych, że opuszcza szeregi łódzkiego klubu. Na początku listopada został ogłoszony zawodnikiem klubu z Rzeszowa. Między innymi o tym rozmawiał z nami podczas rozmowy w Magazynie Best Speedway TV. Oprócz transferu zostały poruszone tematy dotyczące współpracy z psychologiem czy przygotowania do sezonu. Swoją wypowiedź nasz gość rozpoczął od opowiedzenia o swoim sprzęcie, którego będzie używał w nadchodzącym sezonie.
„Stawiam na sprawdzone rozwiązania, które wiem, że po prostu działają. Oczywiście jest też jedna taka główna nowość – myślę, że bardziej doświadczeni kibice żużla, którzy znają od strony technicznej ten sport, będą wiedzieli, o co chodzi, a mianowicie tyrystor do silników żużlowych. To jest taki element zapłonowy, który ma w sobie baterię i daje stały prąd. To jest nowość, którą podejrzewam, że już każdy będzie używał. To jest w sumie jedyna zmienna. Oczywiście zakupione zostały nowe podwozia motocyklowe oraz nowe jednostki”.
Sam sprzęt to jednak nie wszystko. Bardzo ważne jest przetestowanie go na torze, w celu sprawdzenia, czy zastosowane modyfikacje przynoszą oczekiwane skutki. Przedsezonowe jazdy są ponadto niesamowicie istotne dla zawodników w kontekście przygotowania fizycznego. Nasz gość nie miał jeszcze w tym roku możliwości pojeżdżenia po torze i jak sam zaznacza, jest to wina pogody.
„Niestety pogoda nas nie rozpieszcza. Dzisiaj (06.03.) w Lesznie, czyli w moim aktualnym miejscu zamieszkania, spadło z 5 cm śniegu. Jedyną osobą w moim domu, która cieszy się z tego śniegu, jest moja malutka córeczka […]. Ja pod nosem przeklinam ten śnieg, bo zdecydowanie już nie pora, żeby pogoda nam takie figle płatała”.
Pogoda w naszym pięknym kraju zdecydowanie nie ułatwia przygotowań do sezonu. Skoro w Polsce aktualnie nie ma warunków atmosferycznych do ćwiczeń na torze, to może warto rozważyć wyjazd na trening do innego kraju?
„Plany mam. Właśnie szukam, gdzie po prostu dla mnie znajdzie się miejsce, gdzie uda się wbić. Jest z tym ogólnie ciężko, bo miejsca są porezerwowane. Jednak Paweł Piskorz – menażer Stali Rzeszów, pomaga mi w tym, żeby ogarnąć sobie chociaż ze dwa dni, żeby pojeździć, pokręcić kółka, przetestować nowe rozwiązania. Będę napierał na różne ośrodki żużlowe w całej Europie, żeby gdzieś tam się wbić. Mam nadzieję, że to się uda w najbliższym czasie. Planuję w tym tygodniu wyjechać, ale czy się uda, to czas pokaże.”
Czasu na przygotowania coraz mniej. 2. liga żużlowa, w której znajduje się Texom Stal Rzeszów, rozpoczyna zmagania na początku kwietnia. Natomiast klub z Rzeszowa zainauguruje sezon 2023 w wielkanocny weekend meczem wyjazdowym z Unią Tarnów.
fot. Texom Stal Rzeszów
MAGAZYN ŻUŻLOWY. Kliknij TUTAJ.