„Prezes na ratunek! Dariusz Wróbel zdradza kulisy dramatycznej sytuacji finansowej Stali Gorzów”
Autor: Redakcja
„Prezes na ratunek! Dariusz Wróbel zdradza kulisy dramatycznej sytuacji finansowej Stali Gorzów”
Sytuacja finansowa Stali Gorzów okazała się znacznie bardziej skomplikowana, niż początkowo przypuszczano. Nowo mianowany prezes klubu, Dariusz Wróbel, w rozmowie z mediami wyjaśnił kulisy obecnych problemów i przedstawił działania, jakie podejmuje, aby uratować klub przed upadkiem.
Szybka reakcja na kryzys
Dariusz Wróbel został mianowany prezesem Stali Gorzów w sobotę, po tym jak rada nadzorcza jednogłośnie podjęła decyzję o powierzeniu mu tego stanowiska. Wróbel nie ukrywa, że sytuacja klubu wymagała natychmiastowych działań. Jak sam mówi –„Wiadomości, które się pokazały w opinii publicznej tak naprawdę, spowodowały to, że trzeba było szybko działać, czasu mamy coraz mniej, sytuacja okazała się dużo poważniejsza niż niektórzy myśleli.” – przyznawał prezes dla gorzowskie.pl
Prezes tłumaczy, że był oddelegowany do klubu, aby przeprowadzić kontrolę finansową i uzyskać pełny obraz sytuacji. Podkreśla, że głównym celem jest naprawienie sytuacji finansowej, a wszelkie zmiany na tym etapie mogłyby bardziej zaszkodzić niż pomóc –„Najważniejszy jest aspekt naprawienia finansów w klubie i jakakolwiek zmiana w tej chwili, myślę, że miałaby odwrotny skutek, zamiast pomóc to mogłaby przeszkodzić.”
Problemy finansowe i zaskakujące wzrosty kosztów
Analizując dokumenty klubu, Wróbel natrafił na kilka kluczowych problemów, które doprowadziły do obecnej sytuacji. Jak sam przyznaje, wzrost kosztów w niektórych obszarach był znaczący –„Analizowałem te dokumenty, które tam miałem przedstawione. Sporo było wzrostu pewnych kosztów, które muszę dogłębnie przeanalizować, żeby to dokładnie określić gdzie był problem. Jest kilka pozycji, które dość mocno zdrożały.”
Wzrost cen energii, wody i innych opłat operacyjnych znacząco wpłynął na budżet klubu, co zmusiło zarząd do szukania alternatywnych rozwiązań.
Kontrowersyjna zrzutka jako akt desperacji
Jednym z działań, które podjęto w celu ratowania sytuacji, była zrzutka społecznościowa. Decyzja ta wywołała mieszane reakcje wśród kibiców i opinii publicznej, jednak prezes broni tej decyzji, tłumacząc, że była ona konieczna –„Wiem że pomysł zrzutki wielu osobom się nie podoba i uważają, że jest to nie na miejscu jednakże… Poniekąd nie mieliśmy innego wyjścia. To jest pewien krok desperacki, ale też chodziło o to, żeby ludzie mogli uczestniczyć w pomocy dla klubu.”
Zdaniem Wróbla, zrzutka miała na celu dotarcie do kibiców nie tylko z Gorzowa, ale także z całego kraju, którzy chcieli wesprzeć swój ukochany klub w trudnym momencie. Co więcej, prezes zapewnił, że cała akcja jest w pełni transparentna.
Sponsorzy gotowi do działania
Pomimo problemów finansowych, Wróbel pozostaje optymistą. Podczas rozmowy podkreślił, że sponsorzy nie odwrócili się od klubu i są gotowi wesprzeć jego działania, kiedy tylko sytuacja zostanie opanowana –„Jeśli chodzi o sponsorów to tutaj wszyscy chcą pomagać wszyscy czekają jakby tam już na hasło, jak ja to mówię, stoją w boksach gotowi do działania.”
To pozytywny sygnał, który daje nadzieję na przyszłość klubu. Wsparcie sponsorów może okazać się kluczowe w realizacji planów naprawczych i utrzymaniu drużyny na powierzchni.
Czy można było tego uniknąć?
Jednym z pytań, które nasuwa się wielu kibicom, jest to, czy obecnej sytuacji można było uniknąć, gdyby problemy finansowe wyszły na jaw wcześniej. Wróbel przyznaje, że czas odegrał kluczową rolę –„Czas grał rolę ale gdybyśmy się dowiedzieli na początku września, myślę, że dzisiaj byśmy o tym problemie tak do końca nie słyszeli.”
Według prezesa, wcześniejsze ujawnienie problemów mogłoby umożliwić ich szybsze rozwiązanie, co mogło zapobiec narastaniu zadłużenia.
Odbudowa zaufania i przyszłość Stali Gorzów
Pomimo trudności, Dariusz Wróbel nie traci nadziei i ma jasny plan na przyszłość. Priorytetem jest odbudowanie relacji z kibicami oraz zapewnienie stabilności finansowej klubu –„Najważniejsze jest to, żeby odbudować tę relację z kibicami, bo tak naprawdę to jest ich klub i to jest ich miejsce. I to jest moim priorytetem, żeby nie ocieplić tylko całkiem zmienić te relacje, żeby to były bardziej takie relacje partnerskie.”
Prezes podkreśla, że klub bez kibiców nie ma racji bytu, dlatego zamierza działać w sposób transparentny i otwarty, aby przywrócić zaufanie fanów do Stali Gorzów. Wróbel zapowiedział także dalsze analizy kosztów i wprowadzenie planu naprawczego, który ma na celu zoptymalizowanie wydatków i odbudowę budżetu klubu.
Sytuacja jest trudna, ale determinacja nowego prezesa daje nadzieję, że Stal Gorzów wyjdzie na prostą i ponownie stanie się dumą swoich kibiców.
- Żużel. Artur Mroczka odpiera zarzuty „Klub otrzymał ode mnie informację”
- Żużel. Jamróg nie dał szans rywalom! Awans wywalczony w wielkim stylu
- Tai Woffinden niedługo wróci na tor?! „To jest człowiek ze stali”
- Motor Lublin uratował mecz z Włókniarzem! Problemy przed starciem ze Spartą
- Żużel. Remis jak niedosyt. Lebiediew – „Jestem zły na siebie”, a Kvech – „Cały czas się uczę”