Polonia Bydgoszcz czy Arged Malesa Ostrów? Mieli jechać w finale [ZAPOWIEDŹ]
Autor: Jakub Bielak
Polonia Bydgoszcz czy Arged Malesa Ostrów? Mieli jechać w finale [ZAPOWIEDŹ]
Pierwszy dzień września jest niezwykle istotnym dniem zarówno dla kibiców Abramczyk Polonii Bydgoszcz, jak i Arged Malesy Ostrów. Ich ulubieńcy pojadą w pierwszym spotkaniu półfinałowym w mieście nad Brdą. W oczach wielu fanów i ekspertów miał to być finał Metalkas 2. Ekstraligi, jednak do starcia dochodzi wcześniej.
Abramczyk Polonia Bydgoszcz przegrała dwumecz półfinałowy z #OrzechowaOsada PSŻ Poznań i wjechała do najlepszej czwórki jako lucky loser. Jest to z pewnością spory zawód i wynik poniżej oczekiwań, ale jak podkreślał sam Tomasz Bajerski, najważniejsze, że zespół jedzie dalej. Aby awansować do elity, tak czy siak trzeba pokonać każdego przeciwnika. Na drodze bydgoszczan i tak znalazłaby się Arged Malesa Ostrów, więc nie ma to aż tak dużego znaczenia.
Arged Malesa Ostrów to z kolei zdecydowanie najsilniejszy na papierze zespół na zapleczu PGE Ekstraligi. Pokonali oni bez żadnego problemu H. Skrzydlewska Orzeł Łódź w ćwierćfinale i byli rozstawieni w półfinałach z pierwszego miejsca. W Ostrowie na pewno nie spodziewali się, że będzie to oznaczało trafienie na drużynę bydgoskiej Polonii, ale tak jak w przypadku gospodarzy, goście również zdają sobie sprawę, że na drodze do elity trzeba pokonać każdego przeciwnika.
Obie drużyny przystąpią do spotkania w swoich najsilniejszych zestawieniach. Po stronie gospodarzy z pewnością jest ogromny atut własnego toru. Przypomnijmy, że w tym sezonie żadna drużyna przyjezdna nie zdołała zdobyć tutaj choćby czterdziestu punktów. Część kibiców uważa, że bydgoski tor jest zbyt niebezpieczny przez to, że najszybsza ścieżka znajduje się pod samą bandą. Jeśli jednak do tej pory komisarze toru nie interweniowali w tej kwestii, trudno zakładać, by zmieniło się to przed najważniejszym meczem roku w Bydgoszczy.
To są właśnie główne obawy ostrowskich fanów. Ich zawodnicy nie przepadają za jazdą pod samym płotem. W drużynie zwycięzcy rundy zasadniczej trudno wskazać zawodnika, który preferowałby taką jazdę. W pierwszej kolejce sezonu Arged Malesa zdobyła w Bydgoszczy 38 „oczek”. Tylko Chris Holder (12 punktów) i Frederik Jakobsen (10 „oczek”) mogą jednak zaliczyć to spotkanie do udanych. Warto zaznaczyć jednak, że już po pierwszym biegu i upadku z zawodów wycofać musiał się Gleb Czugunow. Ostrowianie musieli więc radzić sobie w niepełnym składzie.
Początek spotkania o godzinie 16:30 w niedzielę, 1 września. Transmisja na Canal+Sport 5, ale relację LIVE będzie można śledzić również na naszym portalu.
Awizowane składy
Abramczyk Polonia Bydgoszcz
9. Kai Huckenbeck
10. Andreas Lyager
11. Mateusz Szczepaniak
12. Tim Sorensen
13. Krzysztof Buczkowski
14. Olivier Buszkiewicz
15. Franciszek Karczewski
Arged Malesa Ostrów
1. Chris Holder
2. Tobiasz Musielak
3. Wiktor Jasiński
4. Frederik Jakobsen
5. Gleb Czugunow
6. Sebastian Szostak
7. Franciszek Dymowski
Dołącz do nas na Facebooku – kliknij TUTAJ
- Lider Stali Gorzów z niepokojącymi słowami! Początek większych kłopotów?!
- Żużel. Mają asa w rękawie! Może dać im awans do PGE Ekstraligi!
- Anders Thomsen wypowiedział się na temat Gorzowa „To jest mój drugi dom”
- Żużel. Zlata Stuha dla Adama Bednara
- Żużel. Ojciec zrobił awanturę w internecie. Żużlowiec jest w składzie, ale musi szukać innej drużyny