Piotr Baron kluczem do sukcesu Apatora Toruń? Emil Sajfutdinow odpowiada

Piotr Baron kluczem do sukcesu Apatora Toruń? Emil Sajfutdinow odpowiada
W minionym sezonie PGE Ekstraligi Apator Toruń wywalczył brązowy medal. Torunianie po dobrej końcówce rozgrywek weszli na podium najlepszej ligi świata. W tym roku „Anioły” znowu chcą powalczyć o najwyższe cele. W klubie nie doszło do wielu zmian, jednak o sukcesie może zadecydować jedna, która zaszła. Lider drużyny, Emil Sajfutdinow, wypowiedział się ostatnio na temat ostatnich przygotowań do kampanii ligowej oraz jesiennej zmianie trenera.
Apator Toruń w ostatnich dniach odjechał dwa mecze towarzyskie z Falubazem Zielona Góra. Sajfutdinow pojawił się jednak tylko w domowym sparingu, kiedy to po dwóch wygranych wyścigach nie wyjechał już na tor, oddając swoje starty młodszym kolegom. Dla Rosjanina tego typu zawody są wciąż formą treningu, będącego ważnym elementem w tej fazie przygotowań do sezonu.
– To jest trening i niewiele można o tym powiedzieć, pod względem wyniku. Dobrze jest znowu się pościągać, zwłaszcza że, niektórym z nas było to naprawdę potrzebne. Ja już miałem okazję w tym tygodniu pojeździć i naprawdę świetnie jest wrócić. Potestowaliśmy sprzęt i jedziemy dalej – powiedział w rozmowie z ekstraliga.pl.
W składzie Apatora Toruń nie zaszły żadne zmiany względem zeszłego sezonu, a o sile „Aniołów” nadal będą stanowić zawodnicy, którzy zdobyli brązowy medal Drużynowych Mistrzostw Polski. Ważna zmiana zaszła jednak w sztabie szkoleniowym, gdyż menadżerem torunian został Piotr Baron. Szkoleniowiec ten już wcześniej współpracował z Emilem Sajfutdinowem, kiedy Rosjanin jeździł jeszcze w Lesznie. Według lidera zespołu trener Baron może pomóc im w osiąganiu dobrych wyników.
– Kiedy dowiedziałem się, że trener Baron tutaj będzie, wiedziałem, że będzie dobrze. Wiem, jak pracuje i czego wymaga. Dobrze prowadzi drużynę i może nam pomóc. Ja lubię z nim współpracować. Wyjdzie nam to na pewno na dobre – stwierdził.
Do startu najlepszej żużlowej ligi świata pozostały już tylko nieco ponad dwa tygodnie, a to z kolei oznacza, że przygotowania do sezonu weszły już w ostateczną fazę, którą są mecze i turnieje towarzyskie. Wielu zawodników różnie planuje takie jazdy, jednak dla Emila będzie to przede wszystkim testowanie różnych rzeczy.
– Zamierzam głównie testować. Czeka nas jeszcze jeden trening tutaj i jeden w Grudziądzu. To dobry moment na sprawdzenie pewnych rozwiązań – wyjaśnił.


Dołącz do nas na Facebooku! – kliknij TUTAJ
- Unia Leszno dokonała niemożliwego! Trener skomentował spektakularny powrót [Wideo]
- Żużel. Gwiazdy przyjadą do Ostrowa! Ujawniono pierwsze nazwiska na liście
- DMPJ. Wilki Krosno najlepsze w Lublinie! Świetny występ Pawełczaka
- Tauron SEC w Pardubicach. Znamy listę startową ostatniej rundy
- Polonia Bydgoszcz nie wytrzymała ciśnienia „Nie da się ukryć, że zaczęło się robić nerwowo”