Osłabiona Sparta Wrocław przyjeżdża do Grudziądza. GKM zrobi kolejny krok w stronę utrzymania? [ZAPOWIEDŹ]
Autor: Piotr Ziomek
Osłabiona Sparta Wrocław przyjeżdża do Grudziądza. GKM zrobi kolejny krok w stronę utrzymania? [ZAPOWIEDŹ]
Bardzo ciekawy mecz czeka nas w Grudziądzu, gdzie miejscowy ZOOleszcz GKM w ramach dziesiątej kolejki PGE Ekstraligi podejmie Betard Spartę Wrocław. Spartę, w której pojawiło się jeszcze więcej znaków zapytania, niż zazwyczaj.
Jedni o życie, drudzy o lepsze rozstawienie w fazie Play Off. ZOOleszcz Gkm Grudziądz rozpoczyna serię spotkań, które przesądzą, na jakim poziomie rozgrywkowym ścigać będą się w przyszłym sezonie. Przed „Gołębiami” wielka szansa na punkty, ponieważ do Grudziądza zawita osłabiona brakiem Taia Woffindena Betard Sparta Wrocław. Sparta, która w tym sezonie nie wygrała jeszcze żadnego meczu wyjazdowego!
Ekipa z Wrocławia to chodzący znak zapytania, jeśli chodzi o spotkania poza Stadionem Olimpijskim. Najlepszym zawodnikiem „Spartan” w delegacjach jest Artem Laguta, którego wyjazdowa średnia wynosi 2.136. Daniel Bewley, oraz Maciej Janowski zdobywają na wyjazdach średnio dwa punkty na bieg. Później zaczynają się już jednak schody, bo nawet kontuzjowany Tai Woffinden ma średnią zaledwie 1.059.
Bardzo ciężki jest także przypadek Bartłomieja Kowalskiego, który poza Wrocławiem jest po prostu innym zawodnikiem. W starciach domowych praktycznie nie schodzi poniżej dwucyfrówki, a na wyjazdach jego występy to: jeden punkt w Częstochowie, jeden punkt w Toruniu, zero punktów w Zielonej Górze, oraz zero punktów w Lublinie. Te statystyki są dramatyczne.
ZOOleszcz Gkm Grudziądz jest za to piekielnie mocny na swoim, do bólu powtarzalnym torze przy Hallera 4. Max Fricke w Grudziądzu zdobywa średnio prawie trzynaście punktów na mecz! Bardzo dobrze wprowadził się także następca Jasona Doyle’a, Michael Jepsen Jensen. Duńczyk imponuje startami, które jak wiadomo, są w Grudziądzu bardzo istotne.
Duża dysproporcja między meczami domowymi a wyjazdowymi, jest także widoczna u Vadima Tarasenko, który na własnym torze zdobywa średnio dwa punkty na bieg. Rosjanin z polskim paszportem, razem z Maxem Fricke są jedną z najskuteczniejszych par w PGE Ekstralidze, a szczególnie groźni są właśnie w Grudziądzu. Problemy z domowym owalem wydaje się mieć jednak Jaimon Lidsey, u którego bardzo dużym problemem są słabe starty.
Pięć ostatnich spotkań tych ekip przy Hallera 4, to trzy zwycięstwa gospodarzy, oraz dwa zwycięstwa Betard Sparty. W poprzednim sezonie starcie tych drużyn w Grudziądzu zakończyło się wynikiem 42:48, a liderami swoich zespołów byli Max Fricke, oraz Artem Laguta. Co będzie języczkiem u wagi w tym spotkaniu? Zdecydowanie postawa juniorów, a zwłaszcza Jakuba Krawczyka. Wychowanek Arged Malesy Ostrów zazwyczaj zalicza tutaj świetne występy.
W tym sezonie stanął tutaj na podium srebrnego kasku, a w roku 2022 podczas meczu ligowego zdobył tutaj aż dwanaście punktów! Rywali będzie miał jednak z najwyższej półki, ponieważ para Łobodziński-Małkiewicz jest jedną z najlepszych w całej lidze, zwłaszcza na torze przy ulicy Hallera 4. Ciekawy będzie też występ Francisa Gustsa, dla którego będzie to pierwsza poważna szansa pokazania się w PGE Ekstralidze.
Relację LIVE z meczu możecie śledzić tutaj.
Awizowane składy:
ZOOleszcz Gkm Grudziądz:
9. Max Fricke
10. Jaimon Lidsey
11. Michael Jepsen Jensen
12. Kacper Pludra
13. Vadim Tarasenko
14. Kacper Łobodziński
15. Kevin Małkiewicz
Betard Sparta Wrocław:
1. Bartłomiej Kowalski
2. Daniel Bewley
3. Artem Laguta
4. Francis Gusts
5. Maciej Janowski
6. Jakub Krawczyk
7. Nikodem Mikołajczyk
Dołącz do nas na Facebooku – kliknij TUTAJ
- Patryk Dudek triumfuje w Ostrowie. 72. Łańcuch Herbowy [RELACJA]
- Wybrał Wybrzeże Gdańsk, bo oferta była najbardziej konkretna
- Texom Stal Rzeszów buduje zespół na awans. Kolejny kontrakt podpisany
- Żużel. Ostre słowa Witolda Skrzydlewskiego „Pana do sądu ku*wa podam, bo kłamie pan!”
- Sparta Wrocław z wieloma osiągnięciami na swoim koncie „To był dobry sezon dla nas”