Norbert Krakowiak znalazł rozwiązanie swoich problemów – „Myślę ze ta współpraca sprzętowa się rozwinie”
Autor: Krzysztof Grzęda
Norbert Krakowiak znalazł rozwiązanie swoich problemów – „Myślę ze ta współpraca sprzętowa się rozwinie”
Norbert Krakowiak we wczorajszym turnieju o Łańcuch Herbowy Miasta Ostrowa Wielkopolskiego zajął trzecie miejsce, po turnieju skomentował te zawody, czy opowiedział o planach na nowy sezon. Zawodnik ostrowskiego klubu na przyszły sezon ostatnie zawody w sezonie może zaliczyć do udanych. Wczoraj zdobył trzecie miejsce, przegrywając po biegu dodatkowym z Matiasem Nielsenem, natomiast dwa tygodnie temu w Zielonej Górze na Memoriale Rycerzy Speedwaya uplasował się na drugim miejscu. Jak sam przyznał, pomógł mu w tym nowy silnik od Petera Johnsa.
Pola zewnętrzne były troszkę lepsze na końcu tych zawodów. Matias wybrał to pole i trzymał się odpowiedniej ścieżki i było po biegu. Najbardziej ciesze się z tego, że z tymi problemami powoli się uporałem. Testowałem nowe jednostki od Peterha Johsna. Dwa turnieje na nowej jednostce, dwa zakończone na podium. Myślę ze ta współpraca sprzętowa się rozwinie. Dobrze się czułem na motocyklu, pewniejszy siebie. Niestety tak jest, że wszystko zaczyna się od sprzętu. Dobry sprzęt pomaga budować pewność siebie i wszystkie aspekty, które wpływają na dobry wynik, wiec bardzo się ciesze z tego występu.
W niedzielne przedpołudnie aura krzyżowała mocno szyki organizatorom zawodów. Padający deszcz do niemalże godziny dwunastej powodował, że nie udało się przygotować toru na planowaną godzinę rozpoczęcia zawodów, czyli 14:00, a start przesunięto o godzinę. Ostatecznie warunki torowe były naprawdę dobre i zawodnicy nie mieli większych problemów z pokonywaniem okrążeń na ostrowskim owalu – do czasu. Podczas równania toru po ósmym biegu nad stadionem przeszła chwilowa ulewa, jednak zawody udało się cało i bezpiecznie dojechać do końca.
Trzeba zaznaczyć, ze organizatorzy świetną pracę wykonali, bo nawet po ściągnięciu plandeki, która mocno przeciekała, tor był bardzo dobry. I później ten deszcz trakcie zawodów pokrzyżował plany, ta jedna seria była trudna. Kilka razy miałem okazje jeździć w takich warunkach i jakieś wnioski miałem. Uczę się tez nowych silników, więc to były pożyteczne zawody. – chwali pracę organizatorów
Po bardzo słabym sezonie w Cellfast Wilkach Krosno Krakowiak przechodzi do Ostrowa Wielkopolskiego klubu, w którego barwach zdał licencję i stawiał pierwsze kroki w rozgrywkach ligowych. Wiele aspektów złożyło się na taką, a nie inną decyzję.
Na pewno aspektów jest wiele, trenera Staszewskiego bardzo cenie, widzę efekty jego pracy z młodzież przede wszystkim. Młodzież ostrowska jeździ bardzo dobrze technicznie, więc widać, że trener wie, o co w żużlu chodzi. Miłe środowisko, historia zatoczyła koło, można powiedzieć, bo 10 lat temu zdawałem tutaj licencje.
Słabe wyniki w danym roku mogą być pokłosiem nieodpowiedniego przepracowanego okresu przygotowawczego, czy problemów sprzętowych. Zdaniem nowego zawodnika Ostrovii to drugie było jego problemem w minionej kampanii, a jedynymi zmianami będzie sprzęt od Petera Johnsa. Wcześniej korzystał on głównie z usług Krzysztofa Jabłońskiego
Na pewno te sprawy sprzętowe, bo mam nowe silniki od nowego tunera, także tego się uczymy. Na razie jest jeden nowy silnik, są zamówione kolejne. To będzie ta zmiana. Jeżeli chodzi o przygotowania metanlno-ficzyczne, to będzie podobnie. Aktualnie studiuje dziennie na AWF-ie, także muszę to sobie wszystko poukładać, także pory i ilość tych treningów będzie trochę inna, ale na pewno będę dobrze przygotowany.
- Kiedy ROW Rybnik był w PGE Ekstralidze? Powrót po 5 latach!
- Żużel. Będzie remont stadionu w Gdańsku! Miasto ogłasza przetarg
- Speedway Grand Prix 4 awansowane do rangi mistrzowskiej. Ważne informacje od organizatorów
- Kiedy rusza PGE Ekstraliga 2025? Niedługo poznamy odpowiedź!
- Polonia Bydgoszcz przedstawiła kapitana! Poprowadzi klub do awansu?