Przejdź do treści
Artykuły żużlowe/Metalkas 2. Ekstraliga - Żużel/Wywiady

Nicolai Klindt: „Oczekuję od nas miejsca minimum w półfinale”

Fot. Michał Szmyd
📅 18 maja 2023    🕒 12:05    ⏱ 3 min czytania

Nicolai Klindt: „Oczekuję od nas miejsca minimum w półfinale”

Nicolai Klindt przed sezonem 2023 dołączył do drużyny Zdunek Wybrzeża Gdańsk. Można śmiało przyznać, że wspomniany transfer to strzał w przysłowiową dziesiątkę, Duńczyk na tę chwilę może pochwalić się średnią na poziomie 2,273, co przekłada się na trzecie miejsce wśród wszystkich zawodników 1. Ligi Żużlowej.

Krzysztof Buczkowski: „Jesteśmy mocni, mając wyrównaną drużynę”

Na łamach portalu Polski Żużel, Duńczyk przyznał, że dobra forma jest wynikiem ciężkiej pracy w okresie poprzedzającym rozpoczęcie sezonu.

„Pracowałem bardzo ciężko przez zimę i w okresie przedsezonowym, żeby znaleźć równowagę, a także przyzwyczaić się do zmian w sprzęcie, na które się zdecydowałem. To wymagało ode mnie cierpliwości i myślę, że to właśnie cierpliwość jest jedną z przyczyn mojego sukcesu.”

Wspomniany sukces przekłada się na bardzo dobre wyniki ekipy Eryka Jóźwiaka, wygrana na wyjeździe w Łodzi i minimalna porażka w Rybniku to dowód na to, że gdańszczanie mogą myśleć o równej rywalizacji z każdym zespołem w pierwszej lidze. Klindt podkreśla, że jednym z kluczowych czynników do osiągania dobrych rezultatów jest świetna atmosfera, którą udało się zbudować w zespole.

Do tej pory na koncie Duńczyka jest jeden słaby występ. W domowym pojedynku z Enea Falubazem Zielona Góra zdołał uzbierać tylko siedem punktów w sześciu startach. Na pytanie o to, czy zielonogórzanie zaznają goryczy porażki w tym sezonie odpowiedział:

„Myślę, że Falubaz jest do pokonania, ale pewnie zaraz zapytasz, kto mógłby to zrobić. Szczerze? Nie wiem. Chciałbym powiedzieć, że Wybrzeże Gdańsk, ale mam świadomość, że mówimy o bardzo silnym rywalu na każdej pozycji.”

Na koniec żużlowiec został zapytany o przewidywania dotyczące dalszej części sezonu. Nicolai powiedział, że jest pod tym względem dużym optymistą i chciałby zajść z drużyną bardzo daleko, swoje twierdzenie motywuje tym, że w ostatnim czasie drużynie z Gdańska udawało się osiągać bardzo dobre wyniki pomimo braku kontuzjowanego Michaela Jepsena Jensena.

„Mamy zatem prawo wierzyć w duże rzeczy. Sezon jest długi, ale oczekuję od nas miejsca minimum w półfinale. Wtedy wszystko będzie zależeć, na kogo trafimy. Jeśli będzie sprzyjać nam los, to możemy dostać się nawet do finału – podsumowuje Klindt.”

Źródło: polskizuzel.pl / Statystyki: gurustats.pl

MAGAZYN ŻUŻLOWY Best Speedway TV

Autor tekstu:

Wojciech Kamiński

Zobacz wszystkie artykuły autora

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *