Przejdź do treści
Artykuły żużlowe

Milion złotych dla Motoru Lublin. Równi i równiejsi?

📅 24 czerwca 2020    🕒 12:52    ⏱ 3 min czytania

Milion złotych dla Motoru Lublin. Równi i równiejsi?

Niespodziewany zastrzyk gotówki zasilił budżet klubu, o którym jest ostatnio coraz głośniej – Motoru Lublin – poruszając i dzieląc przy tym środowisko. W Lublinie zarówno działacze, jak i kubice, są zapewne zadowoleni z dodatkowych pieniędzy, w pozostałych miastach sytuacja jest za to napięta. Informacją odnośnie otrzymania przez klub dofinansowania podzielił się w serwisie Facebook Jarosław Stawiarski, marszałek województwa lubelskiego, podpisując fotografię z prezesami Motoru następująco:

„1 mln zł dla Speedway Motor Lublin!
Symboliczny czek wręczyłem dzisiaj prezesom: Jakubowi Kępie oraz Piotrowi Więckowskiemu.
Środki na wsparcie dla klubu Zarząd Województwa Lubelskiego przeznaczył z Funduszy Europejskich w ramach marketingu gospodarczego.”

Marek Grzyb, prezes Moje Bermudy Stali Gorzów, nie krył swojego oburzenia na wieść otrzymania dotacji przez klub z Lublina. Nie bez powodu – ze względu na sytuację związana z globalną pandemią, każda gałąź gospodarki ucierpiała, również branża sportowa nie wyszła z tego bez szwanku. Kluby otrzymały wytyczne, by zmniejszyć wynagrodzenia zawodników, zarówno za kontrakty, jak i za zdobyte punkty. W środowisku zawrzało, żużlowcom ciężko było przełknąć znaczne uszczuplenie dochodów, dodatkowo nie obyło się od dodatkowych niesnasek – pozyskania przez Motor Lublin dwukrotnego wicemistrza świata, Jarosława Hampela, niedostosowanie się wszystkich działaczy do ustalonych wytycznych…

Złożyliśmy wniosek do marszałka województwa lubuskiego na taką kwotę i dostaliśmy odpowiedź odmowną. Odmowę uzasadniono ciężką sytuacją związaną z koronawirusem. A to na wschodzie Polski koronawirusa nie ma? – wyjawił SportowymFaktom prezes Stali Gorzów. – Pytałem i wiem, że u nas nie ma technicznych szans, bo nie ma nawet takiego programu, ani żadnej podstawy prawnej do przekazania jakichkolwiek pieniędzy. A chętnie wziąłbym milion na premie dla zawodników. Jestem tym jak najbardziej zainteresowany.

Pojawia się kolejne pytanie – w jaki sposób powinny być rozdysponowywane unijne pieniądze? Dlaczego jedni dostali konkretną sumę pieniędzy, a inni jedynie negatywną odpowiedź i informację, że nie ma podstaw prawnych, by udzielić im dofinansowania? Z prawnego punktu widzenia, wsparcie klubów sportowych udzielone na zasadzie, na jakiej udzielił jej marszałek województwa lubelskiego, nie jest zabronione. Dobrym rozwiązaniem, aby uniknąć kolejnych spięć w środowisku w przyszłości, byłoby stworzenie konkretnych wytycznych dla klubów, jakie kroki muszą podjąć, żeby uzyskać dodatkowe wsparcie finansowe. Wszyscy mieliby wtedy równe szanse na pozyskanie zastrzyku gotówki.

foto. Karolina Łukaszewska

Autor tekstu:

Patrycja Kubis

Zobacz wszystkie artykuły autora

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *