Menadżer Wilków Krosno zdecydowanie podchodzi do celów na przyszłoroczne rozgrywki
Autor: Krzysztof Choroszy
Menadżer Wilków Krosno zdecydowanie podchodzi do celów na przyszłoroczne rozgrywki
Miniony sezon był bardzo burzliwy dla drużyny Wilków Krosno. Nie dość, że spadli oni z PGE Ekstraligi, to jeszcze odbiło im się za rzeczy, jakie działy się z krośnieńskim torem, który po tegorocznych rozgrywkach nie będzie miał renomy. W Krośnie jednak nikt się nie załamuje i szykują się już oni do walki o powrót do elity.
Władzom zespołu udało się zatrzymać Vaclava Milika. Do Czecha dołączą również Norbert Krakowiak, Dimitri Berge, Patryk Wojdyło i Jonas Seifert Salk. Formację juniorską stanowić mają Piotr Świercz i Szymon Bańdur. Skład ten jest zatem jednym z najlepszych w lidze i wszystko wskazuje na to, że krośnianie o powrotny awans do PGE Eksraligi powalczą z Polonią Bydgoszcz i Arged Malesą Ostrów.
W rozmowie z Tygodnikiem Żużlowym menadżer Wilków, Ireneusz Kwieciński, zdradził, jakie mają plany na przyszły sezon. Jak powiedział trener, pierwszy sezon po spadku jest kluczowy i chcą oni od razu awansować do elity, żeby nie ugrzęść na kilka następnych lat.
Chcemy już w tym pierwszym sezonie skutecznie pociągnąć ten temat, tak, żeby nie ugrzęznąć w niższej lidze na kolejnych kilka lat. I pod takim kątem jest i będzie budowany skład. Czasami jest tak, że jeśli przeoczy się ten pierwszy sezon zaraz po spadku, to później już na lata wypada się z PGE Ekstraligi – mówił dla Tygodnika Żużlowego Ireneusz Kwieciński.
Wilki pomimo spadku potrafiły wygrać kilka meczów i powalczyć z ekstraligowymi drużynami. Dzięki tym rozgrywkom również dotychczasowy kapitan drużyny, Andrzej Lebiediew, mógł pozostać w PGE Ekstralidze. Z pewnością ich aspiracje sięgają wyżej niż 1. Liga, o czym również wypowiedział się Kwieciński.
Nie chciałbym, żebyśmy się zagnieździli w pierwszej lidze, bo Krosno pokazało, że ma potencjał, że ma kibiców i ma wielkie serce do rywalizacji z najlepszymi na świecie. Musi być ambitny cel, muszą być inspiracje. W klubie zawsze stawialiśmy sobie poprzeczkę wysoko i nic się nie zmienia – powiedział menadżer.
Na chwile obecną patrząc na przewidywane składy przyszłorocznych uczestników 1. Ligi Żużlowej, możemy stwierdzić, że Wilki Krosno plasują się w pierwszej trójce. Są jednak nieco słabsi od bydgoszczan i ostrowian. Mogą pokusić się o walkę z mocniejszymi i na pewno nie odpuszczą sprawy awansu do najlepszej żużlowej ligi świata.
Magazyn Żużlowy BestSpeedwayTV
- Żużel na żywo. Gdzie oglądać mecz o brązowy medal PGE Ekstraligi?
- Żużel. Wiara zaprowadzi ich do medalu? Pożegnalny mecz Woźniaka w Stali! [ZAPOWIEDŹ]
- Dwa powroty, debiutant i Polak w stawce FIM Speedway Grand Prix 2025
- Brady Kurtz wygrywa Grand Prix Challenge 2024! Kubera na dłużej w cyklu [RELACJA]
- Groźny upadek podczas Grand Prix Challenge w Pardubicach. Niemiec na noszach