Przejdź do treści
Aktualności żużlowe | Best Speedway TV/Metalkas 2. Ekstraliga - Żużel

Mateusz Tonder opuszcza Falubaz Zielona Góra po siedmiu latach

📅 21 października 2022    🕒 17:48    ⏱ 2 min czytania

Mateusz Tonder opuszcza Falubaz Zielona Góra po siedmiu latach

Mateusz Tonder poinformował, że opuszcza Falubaz Zielona Góra i w przyszłym sezonie będzie startował w barwach innej drużyny. Zawodnik o swojej decyzji poinformował za pośrednictwem swoich social mediów.

Mateusz Tonder z ekipą z Zielonej Góry związany jest od 2016 roku. Od tamtego czasu regularnie startował w kevlarze z „Myszką Miki”. W ubiegłym roku Tonder wystąpił w 17 meczach i pojawił się w 33 razy na torze. Wygrał 8 biegów, 7 razy przyjeżdżał na drugiej pozycji, a 10 razy na trzecim. W 8 biegach nie przywiózł punktów. Uzyskał średnią bieguponktową na poziomie 1,606. W barwach Falubazu zdobył on brązowy medal Drużynowych Mistrzostw Polski w 2016 roku, a także wygrał V Memoriał Rycerzy Speedwaya.

Wilki Krosno rozliczyły się z zawodnikami za sezon 2022

– Drodzy Kibice, bardzo chciałbym Wam podziękować za doping i wsparcie jakie okazywaliście mi przez wszystkie lata, które spędziłem w ZKŻ Stelmet Falubaz. Jesteście wielcy! Nigdy nie zapomnę ogromnych emocji, jakie towarzyszyły mi, gdy zdobywałem punkty dla Falubazu. Pragnę również podziękować wszystkim moim sponsorom, którzy byli ze mną zawsze i w każdej sytuacji. Moje serce zawsze będzie związane z Zieloną Górą, bo tu się urodziłem, wychowałem i to tu zacząłem swoją przygodę z żużlem. Jednak dziś nadszedł czas pożegnania. Wierzę, że w niedalekiej przyszłości ponownie dane mi będzie ścigać się z Mychą na plastronie – napisał Mateusz Tonder na swoim Facebooku.

Fot. Mateusz Tonder / Facebook

MAGAZYN ŻUŻLOWY – kliknij TUTAJ

Mateusz Tonder opuszcza Falubaz Zielona Góra po siedmiu latach

Autor tekstu:

Sebastian Krauz

Karierę sportową brutalnie przerwał mu brak talentu. Pierwszy mecz żużlowy na żywo obejrzał mając sześć lat i od tamtego czasu robi to w każdej możliwej chwili wmawiając wszystkim, że to normalne. Zesopły którym kibicuje zawsze kończą na dnie, dlatego stara się nie przywiązywać do żadnego.

Zobacz wszystkie artykuły autora

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *