Maciej Janowski nie wiedział co powiedzieć po meczu w Częstochowie!

Maciej Janowski nie wiedział co powiedzieć po meczu w Częstochowie!
– Nie byłem na takim poziomie, by walczyć o zwycięstwa z moją drużyną – powiedział wprost Maciej Janowski po meczu w Częstochowie – Gratulujemy gospodarzom. Byli lepszą drużyną. To były bardzo ciężkie zawody. Moje starty nie były tragiczne, ale nie były na tyle dobre, żeby wychodzić przed rywali. Dwa razy naciąłem się też na zawodników gospodarzy, przez co zostałem na zewnętrznej – opowiadał o spotkaniu Janowski w Canal+ Family.
Będą kary po półfinale w Zielonej Górze? Kontrowersje wokół spotkania Falubazu z Polonią (55:35)
Janowski został zapytany o to, czy wybił go z rytmu upadek, kiedy to wrocławianin ratował się przed uderzeniem w Woffindena. – Na pewno wybiła mój tłumik dość mocno. Niekoniecznie. Czułem się dobrze – odpowiedział zawodnik jeszcze aktualnych Mistrzów Polski, który następnie zamilkł na chwilę i nie wiedział, co mówić. – Nie wiem, co mam powiedzieć. Nie byłem na takim poziomie, by walczyć o zwycięstwa z moją drużyną – podsumował Janowski.
fot. Łukasz Wilk
- Żużel. Gwiazdy przyjadą do Ostrowa! Ujawniono pierwsze nazwiska na liście
- DMPJ. Wilki Krosno najlepsze w Lublinie! Świetny występ Pawełczaka
- Tauron SEC w Pardubicach. Znamy listę startową ostatniej rundy
- Polonia Bydgoszcz nie wytrzymała ciśnienia „Nie da się ukryć, że zaczęło się robić nerwowo”
- Znamy listę startową Speedway Grand Prix 4, czyli mistrzostw świata przyszłych gwiazd żużla. Nie ma na niej Polaków