Rosjanin powalczy o powrót Speedway Grand Prix?! Chorwacka działaczka zabrała głos

Rosjanin powalczy o powrót Speedway Grand Prix?! Chorwacka działaczka zabrała głos

W ostatnim czasie nie tylko transfery były ważne w środowisku żużlowym. W ciągu kilku ostatnich dni poznaliśmy bowiem kalendarz przyszłorocznych eliminacji Speedway Grand Prix, a także miejsca przypadające każdej federacji chcącej wystawić swoich zawodników do rywalizacji o awans do elitarnego cyklu. Jedno z nich przypadło kraju z południa, a działaczka FIM-u przedstawiła sprawę bardzo interesująco.

W slotach, jakie przypadły każdej federacji na eliminacje do Speedway Grand Prix 2026, znalazło się kilka ciekawych przypadków. Między innymi zaledwie 3 miejsca otrzymała reprezentacja Polski, co wywołało ogromne kontrowersje związane z małą liczbą zawodników możliwych do wystawienia. Jeden ze slotów przypadł chorwackiej federacji, która w ostatnich miesiącach miała bardzo ciekawe plany dotyczące byłych medalistów Indywidualnych Mistrzostw Świata z 2021 roku.

Chorwaci byli bowiem otwarci na to, by pomóc rosyjskim żużlowcom startującym na polskich licencjach wrócić do Speedway Grand Prix. Artiom Łaguta i Emil Sajfutdinow nie mają bowiem możliwości startów obecnie w zmaganiach międzynarodowowych. Ten stan trwa od 2022 roku, kiedy ich rosyjskie licencje międzynarodowe wraz z całą federacją zostały zawieszone. Teraz przed zawodnikami otworzyła się nowa możliwość, a wolne miejsce w eliminacjach może przypaść jednemu z nich. Spekulacje podsyciła Darija Pavlic, odpowiadając na pytanie, komu przypadnie miejsce federacji.

– Zawodnik, który nie został dopuszczony przez własną federację do startów w Mistrzostwach Świata i Europy – napisała w serwisie X.

Taki opis pasuje doskonale zarówno do Emila Sajfutdinowa jak i Artioma Łaguty. Wcześniejsze doniesienia o możliwości pomocy przez chorwacką federację również bardzo dobrze zazębiają się z tym, co napisała Pavlic. Warto zwrócić uwagę również na to, że najprawdopodobniej będzie to Łaguta. Wszystko wskazuje na takie rozwiązanie, gdyż będzie wiązało się to ze zmianą licencji, a co za tym idzie w Polsce wystartują oni jako Chorwaci. W przypadku startu Sajfutdinowa, Apator musiałby znaleźć drugiego Polaka, gdyż Rosjanin z polskim paszportem razem z Patrykiem Dudkiem będzie spełniał wymóg dwóch polskich seniorów w składzie. W Betard Sparty Wrocław są jeszcze Maciej Janowski i Bartłomiej Kowalski, więc Łaguta może przejść na licencję chorwacką.

Być może w przyszłym roku zobaczymy jednego z dwójki Łaguta-Sajfutdinow w rywalizacji o powrót do Indywidualnych Mistrzostw Świata. Jeszcze kilka miesięcy temu wydawałoby się to mało prawdopodobne ze względu na brak takiej możliwości ze strony polskiej federacji. Chorwaci wyciągną najprawdopodobniej bardzo pomocną rękę. Wiadomo bowiem, że Artiom Łaguta ma ogromne ambicje i chce wrócić do Speedway Grand Prix, aby znów móc walczyć o mistrzostwo świata. W kolejnych miesiącach wszystko będzie w tej sprawie się wyjaśniało, ale przyszły sezon może okazać się pod względem eliminacji bardzo interesujący.

• Kiedy rusza PGE Ekstraliga 2025? Niedługo poznamy odpowiedź!
• Polonia Bydgoszcz przedstawiła kapitana! Poprowadzi klub do awansu?
• Quo vadis Speedway?! PZM kontra FIM
• Polacy wyróżnieni na gali FIM. Zmarzlik i Przyjemski wśród gwiazd
• Żużel. Cudowne wieści Bartosza Smektały! Rodzina żużlowca powiększa się