Krzysztof Kasprzak po meczu w Ostrowie: „Tor 2 lata temu był zupełnie inny”


Krzysztof Kasprzak po meczu w Ostrowie: „Tor 2 lata temu był zupełnie inny”
Energa Wybrzeże Gdańsk w drugiej kolejce Metalkas 2. Ekstraligi uległo w wyjazdowym spotkanie Arged Malesie Ostrów Wielkopolski 57-32. W pomeczowej rozmowie Krzysztof Kasprzak opowiedział m.in o tym, jak zmienił się ostrowski tor.
Niedzielny mecz zawodnikom z Gdańska nie układał się od samego początku. Zaczęli fatalnie, bo pierwsze pięć startów przegrywali podwójnie, a na domiar złego w biegu juniorskim nie zdobyli ani jednego punktu. Zaraz przed startem tego wyścigu zdefektował motocykl Miłosza Wysockiego, a chwilę później w taśmę wjechał osamotniony Eryk Kamiński. Szalony dzień miał Tom Brennan, który odjechał dwie imprezy jednego dnia.
O 10:00 miał wystartować w Pardubicach w eliminacjach Drużynowych Mistrzostw Europy U23, ale zawody zostały opóźnione o 30 minut. Zaraz po ich zakończeniu wsiadł do helikoptera i udał się do Ostrowa Wielkopolskiego. Na stadionie pojawił się w trakcie czwartego biegu, a więc przegapił swój pierwszy programowy start. Po meczu Krzysztof Kasprzak uważał, że ostrowski tor bardzo nie sprzyjał w niedzielę jego drużynie
– „Ciężki początek, pierwszy bieg 5-1, potem pech w biegu juniorskim i zaczęliśmy bez Toma Brennna. Tor się tak zmienił, że w którą stronę nie szliśmy to było źle. Jak wygrałeś start,to cię wyprzedzili po trasie, a jak przegrałeś start, to w trasie byłem szybki, ale nie było gdzie wyprzedzić, bo krawężnik był beton, a plot ściągnięte i nalane wody i temperatura, motocykli nie szło tak zgrać. – uważa
Srebrny Medalista Indywidualnych Mistrzostw Świata ostatni raz w meczu ligowym na torze przy ulicy Piłsudskiego w 2022 roku, gdy ścigał się jeszcze w GKM-ie Grudziądz. Zaprezentował się wtedy znacznie lepiej, bowiem licząc bonusy zdobył, aż 13 punktów, natomiast w niedzielę jego dorobek to zaledwie 7+1 bez indywidualnej trójki. W jego opinii nawierzchnia ostrowskiego owalu znacznie się zmieniła przez te 2 lata – „Jechaliśmy w ekstralidze tutaj z GKM-em 2 lata temu. Tor był zupełnie inny, był granit, który nadawał się do ścigania, wpijał wodę, a teraz jest czerwony beton, to jest w ogóle inny tor.” – zakończył.


Dołącz do nas na Facebooku – kliknij TUTAJ
- Tauron SEC w Pardubicach. Znamy listę startową ostatniej rundy
- Polonia Bydgoszcz nie wytrzymała ciśnienia „Nie da się ukryć, że zaczęło się robić nerwowo”
- Znamy listę startową Speedway Grand Prix 4, czyli mistrzostw świata przyszłych gwiazd żużla. Nie ma na niej Polaków
- Znamy kadry na Speedway of Nations w Toruniu! Reprezentacja Polski zdobędzie pierwsze złoto?
- Stal Gorzów Wielkopolski: Przewodnik po klubie- wrzesień 2025