Przejdź do treści
Aktualności żużlowe | Best Speedway TV/PGE Ekstraliga żużlowa Polska - Aktualności

Kontuzja lidera Sparty Wrocław! Co ze startem w niedzielę?

Artiom Łaguta
Fot. Łukasz Wilk

Autor: Paweł Płóciniak

Kontuzja lidera Sparty Wrocław! Co ze startem w niedzielę?

Podczas Kryterium Asów Polskich Lig Żużlowych im. Mieczysława Połukarda Artiom Łaguta w swoim czwartym starcie na pierwszym łuku pojechał zdecydowanie za szeroko i zahaczył o dmuchaną bandę, przez co upadł na tor. Rosjanin z polskim obywatelstwem wycofał się z ostatniej serii, ale wydawało się, że to tylko z ostrożności i nic poważniejszego nic mu się nie stało.

W następnych dniach indywidualny mistrz świata z 2021 roku miał intensywny czas. W czwartek ścigał się na Stadionie Olimpijskim w sparingu przeciwko Gezet Stali Gorzów, dzień później zajął drugie miejsce w Łodzi w IMME im. Zenona Plecha, już w sobotę ponownie rywalizował na torze, tym razem w MPPK w Grudziądzu, a na zakończenie maratonu wziął udział w Turnieju o Koronę Bolesława Chrobrego w Gnieźnie, gdzie zajął znów drugą lokatę.

Jak się okazuję w tych wszystkich imprezach w minionym tygodniu Artiom Łaguta startował ze złamanym małym palcem u ręki. Lider Betard Sparty Wrocław podzielił się tą informacją w swoich mediach społecznościowych, gdzie zamieścił również zdjęcie dłoni z bandażem i opatrunkiem na kontuzjowanym palcu. To jednak mu nie przeszkodziło, by osiągać kolejne sukcesy.

Przypomnijmy, że już w tym tygodniu rusza sezon PGE Ekstraligi. Betard Spartę Wrocław już w pierwszej kolejce czeka bardzo ciężkie spotkanie przeciwko KS Toruń na Motoarenie. Bez Artioma Łaguty byłoby nadzwyczaj trudno o korzystny wynik dla wicemistrzów Polski, ale występ najskuteczniejszego zawodnika najlepszej ligi świata w minionym sezonie na inaugurację raczej jest niezagrożony.


Google News Best Speedway Tv
Obserwuj nas na Google News, codziennie najnowsze informacje. Bądź z Nami
Artiom Łaguta Betard Sparty Wrocław
Fot. Marta Astachow
244409426 10159817980436738 4065474741830008884 n
Fot. Michał Szmyd

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *