Kontrowersja w Grudziądzu! Zmarzlik wykluczony. Czy słusznie?
Autor: Jakub Bielak
Kontrowersja w Grudziądzu! Zmarzlik wykluczony. Czy słusznie?
W siódmym wyścigu spotkania pomiędzy ZOOleszcz GKM Grudziądz a Platinum Motor Lublin byliśmy świadkami ataku Bartosza Zmarzlika, który zakończył się upadkiem Maxa Fricke’a. Zdania co do decyzji, którą powinien podjąć arbiter były dość mocno podzielone. Ostatecznie wykluczony z powtórki został trzykrotny mistrz świata.
Na wejściu w pierwszy łuk drugiego okrążenia Bartosz Zmarzlik zaatakował prowadzącego Maxa Fricke’a przy krawężniku. Mistrz świata wyniósł się jednak parę metrów od „kredy” i tym samym zahaczył o przednie koło Australijczyka. Z niektórych powtórek mogło się wydawać, że Fricke doskonale zdawał sobie sprawę z położenia motocykla swojego rywala i próbował zmienić swój tor jazdy tuż za tylnym kołem Zmarzlika.
Ostatecznie jednak sytuacja zakończyła się upadkiem Maxa Fricke’a. Komentatorzy Eleven Sports ocenili sytuację jako tę z kategorii 50/50. Kibice również mają różne zdania. Niektórzy sugerują, że Fricke szukał upadku, natomiast drudzy zwracają uwagę, jak długą drogę od krawężnika przejechał zawodnika Platinum Motoru Lublin, który tym samym po prostu nie przeprowadził ataku czysto.
ZOOleszcz GKM Grudziądz aktualnie prowadzi dziesięcioma punktami i jest na jak najlepszej drodze do zwycięstwa.
- Żużel. Kłopoty Unii Leszno! Tymczasowy brak lidera, Janusza Kołodzieja!
- Unia Leszno pokonuje Spartę Wrocław. Słabe spotkanie wicemistrzów Polski
- Żużel. Uratowani rzutem na taśmę? Unia Tarnów z nowym wsparciem, ale potrzeba więcej
- Krzysztof Buczkowski dobrze rozpoczął sezon Kryterium Asów: „Jestem zadowolony. Wiadomo, że jechałem z nutką niepewności.”
- Piotr Baron kluczem do sukcesu Apatora Toruń? Emil Sajfutdinow odpowiada