Koniec sezonu dla Andrzeja Lebiediewa? Fatalny wypadek (wideo)
Autor: Patrycja Kubis
Koniec sezonu dla Andrzeja Lebiediewa? Fatalny wypadek
Dzisiejszy mecz pomiędzy GKM Grudziądz, a ROW-em Rybnik, nabrał rumieńców podczas ostatniego wyścigu spotkania, kiedy to rozgromieni we wcześniejszych zmaganiach rybniczanie wysuwali się na prowadzenie, usiłując dowieźć do mety pierwsze biegowe zwycięstwo.
Niestety podczas wyprzedzania Robert Lambert zaczepił Lebiediewa, który stracił kontrolę nad motocyklem, nieszczęśliwie przelatując przez kierownicę i upadając na tor. Bezpośrednio po upadku było widać, że reprezentant drużyny z Rybnika chwyta się za nogi i mimo bólu próbuje wstać, jednak nie pozwalają na to medycy. Jak się okazuje, słusznie – wypadek Łotysza był na tyle poważny, że nie wyszedł on z niego bez szwanku – lekarze stwierdzili złamanie prawej nogi.
Lambert został uznany winnym spowodowania wypadku i wykluczony z powtórki biegu, z kolei Andrzej Lebiediew został przetransportowany do szpitala. Warto zaznaczyć, że to nie jest pierwsza sytuacja, w której para z Rybnika nie może dogadać się na torze. Tym razem szarżowanie na owalu skończy się tym, że w tym sezonie najpewniej nie zobaczymy już wysiłków Łotysza w Ekstralidze.
- Żużel. Dwa mecze odwołane, pogoda wygrała
- Żużel. Poznaliśmy „dziką kartę” na kolejny turniej Grand Prix
- Żużel. Lubelsko-gorzowska batalia o miano niepokonanego [ZAPOWIEDŹ]
- Unia znów osłabiona przyjeżdża do Torunia. Apator liczy na pierwsze zwycięstwo. Apator Toruń – Fogo Unia Leszno [ZAPOWIEDŹ]
- Żużel. W Gdańsku czują niedosyt po przegranym niedzielnym meczu z Wilkami „Nie uważam, żeby wygrał lepszy zespół”
Kuzwa niech nie oszczedzaja na treningach!!!I A trener niech wybiera rozsadnie sklad,bo w takim tepie zaraz nie bedzie mial kto jezdzic.