Kapitan Orła Łódź zdradził kulisy pozostania w zespole
Kapitan Orła Łódź zdradził kulisy pozostania w zespole
Parę dni temu Orzeł Łódź rozpoczął ogłaszanie trenera i zawodników, którzy będą w drużynie podczas sezonu 2024. Nowym szkoleniowcem łodzian został Maciej Jąder, a pierwszym żużlowcem zaprezentowanym przez klub był Tomasz Gapiński. Dla wielu kibiców pozostanie Gapińskiego, mogło być niespodzianką.
Doświadczony zawodnik, pełniący również funkcje kapitana Orła, praktycznie cały poprzedni sezon stracił z powodu złamania obu rąk. Przed tym feralnym zdarzeniem udało mu się przejechać jedynie kilka meczów. Nie miał więc szansy na pokazanie się w pełni. Mimo to prezes Skrzydlewski postanowił dać mu szansę, a kulisy przedłużenia kontraktu Gapiński wyjawił w rozmowie z mediami klubowymi.
W trakcie sezonu powiedziałem prezesowi, że chcę jeździć w przyszłym roku, bo mam pewien dług do spłacenia wobec niego, kibiców i wobec klubu. Ten zakończony sezon nie potoczył się zbyt dobrze. Pozostał niedosyt – powiedział popularny „Gapa”.
Tomaszowi Gapińskiemu nie udało się powrócić na ostateczne mecze sezonu i musiał liczyć na swoich kolegów z zespołu, którzy ostatecznie utrzymali się w lidze. Jak sam zdradził 41-latek pochodzący z Piły, szykował się on już na ostatni mecz sezonu z Polonią Bydgoszcz, jednak po dłuższych namysłach postanowił odpuścić.
Te ostatnie cztery miesiące były dla mnie bardzo ciężkie. Myśleliśmy, że rehabilitacja przebiegnie szybciej. Był cień szansy, że uda się już wystąpić w ostatnim meczu ligowym z Bydgoszczą, ale podjęliśmy ostatecznie decyzję, by jednak nie startować. Najważniejsze, że jestem już po treningach i zawodach w Ostrowie Wielkopolskim – powiedział.
W przyszłym sezonie Gapiński, który rozważał jeszcze nie tak dawno zakończenie kariery będzie chciał pokazać się z jak najlepszej strony, aby być może zejść ze sceny w lepszym stylu, niż jakby zrobił to po sezonie, kiedy tak naprawdę nie został nawet sklasyfikowany.
Magazyn Żużlowy Best Speedway TV
- Żużel. „On chodzi do mediów i płacze”! Kowalski uderza w Cierniaka za kulisami serialu
- Żużel. Tom Brennan po groźnym wypadku w USA! Operacja zakończona sukcesem
- Żużel. Przemysław Pawlicki bezbłędny w Kalifornii! Pokonał Łagutę i Janowskiego
- Żużel. Prezes Włókniarz Częstochowa z dużą szczerością! Nie obiecuje cudów
- Żużel. Patryk Dudek zaskakuje szczerością! „Być dobrym człowiekiem – to ważniejsze niż medale”