Jak zapamiętany zostanie Krzysztof Kasprzak? Wielki zawodnik, ale także i wielki awanturnik?

Jak zapamiętany zostanie Krzysztof Kasprzak? Wielki zawodnik, ale także i wielki awanturnik?
Krzysztof Kasprzak to postać niesamowicie barwna. Ciężko znaleźć drugiego zawodnika, wokół którego narastało tak wiele kontrowersji. Patrząc jednak na kwestie czysto sportowe, Kasprzak jest jednym z najlepszych polskich żużlowców w historii. Odbiegając od samego sportu, wychowanek Unii Leszno dał się jednak zapamiętać jako osoba z porywczym charakterem, która może wpadać w różne konflikty.
Przykładem takiej sytuacji, był incydent podczas derbów lubuskich, które odbyły się 1 czerwca 2014 roku. Falubaz wygrał tamten mecz 50:40, a po jednym z wyścigów, do spięcia doszło pomiędzy Kasprzakiem, a Oleksandrem Loktayevem. Polak miał do niego ogromne pretensje, co poskutkowało ostrą wymianą zdań. Kasprzak zarzucił mu brak szacunku do starszych, mówiąc „Nie masz szacunku do starszych, to ja cię zaraz nauczę.” Obu żużlowców rozdzielał ówczesny trener zielonogórzan, Jacek Frątczak. Do dyskusji wtrącił się jeszcze Zenon Kasprzak, który zaczął pouczać Loktayeva, a także piętnować go z racji pochodzenia. Ojciec Krzysztofa zakończył wszystko zdaniem „Jak ci się pojeb*ło, że jesteś tak dobry, to uważaj.”
Trzeba też przyznać, że nie tylko Krzysztofowi zdarzało się nie utrzymać nerwów na wodzy. Inna bardzo kontrowersyjna sytuacja, miała miejsce 3 lipca roku 2005. Unia Leszno podejmowała wtedy Złomrex Włókniarza Częstochowa. Podczas jednego z biegów, doszło do groźnego upadku, w którym ucierpiał Runę Holta, oraz Krzysztof Kasprzak. Sprawcą przerwania wyścigu był Holta, co poskutkowało skandalicznym zachowaniem Roberta Kasprzaka, brata Krzysztofa. Robert kopnął znajdującego się na torze Norwega z polskim paszportem. Młodszy z braci został za to ukarany wykluczeniem do końca zawodów.
Patrząc na nowszą historię, na myśl przychodzi mecz Zooleszcz GKM-u Grudziądz z Moje Bermudy Stalą Gorzów, z roku 2022. Po wyścigu jedenastym Kasprzak miał gigantyczne pretensje do Nicki Pedersena, który przeszkodził mu podczas jazdy. „Jaki k*wa debil!” Krzyczał zdenerwowany reprezentant Polski, co zarejestrowały kamery „Canal+”. Duńczyk chciał załagodzić konflikt, tłumacząc się, że nie widział jadącego za nim Kasprzaka. Ostatecznie to wychowanek Unii Leszno wyciągnął rękę na zgodę, której nie podał mu jednak Pedersen.
Bardzo ciężko pominąć tutaj także pasje Krzysztofa, którą jest… muzyka! To właśnie „DJ KK 507” stał się postacią niemal ikoniczną w żużlowej kulturze, zwłaszcza internetowej. Od najmłodszych lat, razem ze swoim bratem grali na keyboardzie, co stało się ich wspólną pasją. Kasprzak debiutował za konsoletą pod okiem DJ-a INOX-a, a wszystko to odbyło się w Klubie Studio, na początku roku 2015. Do internetu trafiały także nagrania, na których były reprezentant Polski prezentował swoje umiejętności wokalne. Najpopularniejsze z nich ukazuje, jak Kasprzak śpiewa utwór „Słodko Słodka” zespołu Soleo.
Żużlowca można lubić, albo i nie lubić, ale oddać trzeba, że swoją obecnością dodał do tego sportu wiele kolorytu. A do tego osiągnięcia także są niczego sobie. Indywidualne mistrzostwo świata juniorów, pięć złotych medali drużynowych mistrzostw świata, wicemistrzostwo świata, indywidualne mistrzostwo Polski, czy też trzy złote medale drużynowych mistrzostw Polski. Cytując klasyka, robi wrażenie.



- Tauron SEC w Pardubicach. Znamy listę startową ostatniej rundy
- Polonia Bydgoszcz nie wytrzymała ciśnienia „Nie da się ukryć, że zaczęło się robić nerwowo”
- Znamy listę startową Speedway Grand Prix 4, czyli mistrzostw świata przyszłych gwiazd żużla. Nie ma na niej Polaków
- Znamy kadry na Speedway of Nations w Toruniu! Reprezentacja Polski zdobędzie pierwsze złoto?
- Stal Gorzów Wielkopolski: Przewodnik po klubie- wrzesień 2025