Jaimon Lidsey ogłosił swoje odejście z Unii. “Jestem pewien, że tu niedługo wrócę”
Australijczyk Jaimon Lidsey oficjalnie żegna się z Fogo Unią Leszno po sześciu latach. Młody jeździec z Antypodów potwierdził medialne doniesienia w pomeczowej rozmowie dla Radia Elka. Nowym pracodawcą Lidseya będzie zapewne ZOOleszcz GKM Grudziądz, ale na potwierdzenie tej informacji będziemy musieli poczekać do listopadowego okienka transferowego.
– Decyzja została już podjęta, ale wszyscy muszą poczekać do listopada na ogłoszenie jej. Spędziłem sześć fantastycznych lat w Lesznie, zaczynałem tutaj swoją karierę. Czasami zmiany są potrzebne, mam nadzieję, że to dobra decyzja. Jestem pewien, że tu niedługo wrócę. – powiedział 24-letni Australijczyk po przegranym spotkaniu z Betard Spartą Wrocław.
Jaimon Lidsey wraz z końcem sezonu 2023 przestanie pełnić funkcję zawodnika na pozycję U-24. W związku z tym jasne było, że w jego karierze może dojść do zmian. Młody zawodnik jest chimeryczny i nie jest gwarantem określonej ilości punktów w spotkaniu. Obie strony najwidoczniej doszły do wniosku, że lepiej będzie się rozstać. Skorzystać na tym może zarówno sam zawodnik, który być może potrzebuje zmiany otoczenia, a także klub, który już szykuje jego zastępstwo.
Wiadomo, że na pozycji U-24 Lidseya zastąpi Keynan Rew. Ostatnie wolne miejsce w składzie zajmie najprawdopodobniej Andrzej Lebiediew. Na temat transferu tego zawodnika już kilka dni temu, również na łamach lokalnego Radia Elka, wypowiedział się Janusz Kołodziej.
– Łotysz to na pewno bardzo waleczny zawodnik. Cieszę się, że będziemy mieli w przyszłym sezonie waleczną drużynę – powiedział dla Radia Elka parę dni temu Janusz Kołodziej.
MAGAZYN ŻUŻLOWY – kliknij TUTAJ
- Żużel. Ostrów chce PGE Ekstraligi. Z takim składem mogą bić się o awans
- Jest kolejny zainteresowany usługami trzykrotnego mistrza świata. Reprezentował on już wcześniej barwy tego zespołu
- Piotr Protasiewicz nie zamierza przedwcześnie świętować “To jest dalej piętnaście wyścigów od upragnionego celu”
- Temat GP w Gdańsku to nie plotki. “Prowadzimy rozmowy”
- Czy to on oczaruje Grudziądz i zapewni awans do upragnionej fazy play-off?