Przejdź do treści
Aktualności/PGE EKSTRALIGA

Jacek Ziółkowski po fatalnym spotkaniu w Grudziądzu „Zabrakło punktów wszystkich zawodników poza Zmarzlikiem i Cierniakiem”

Żużel
Fot. Arek Siwek

Autor: Kamil Tokarczyk

Jacek Ziółkowski po fatalnym spotkaniu w Grudziądzu „Zabrakło punktów wszystkich zawodników poza Zmarzlikiem i Cierniakiem”

W niedzielę ZOOleszcz GKM Grudziądz niespodziewanie pokonał Platinum Motor Lublin 56:34, zgarniając przy tym dwa meczowe punkty oraz bonusa! Tak fatalnego spotkania w wykonaniu aktualnych Mistrzów Polski nie spodziewał się nikt.

Żużel. Czy dla Oskara Palucha należała się żółta kartka? Festiwal upadków w Lesznie

BRAK DOMINIKA KUBERY DAŁ O SOBIE ZNAĆ?

Warto pamiętać że lublinianie wciąż muszą sobie radzić bez Dominika Kubery, który był jednym z liderów zespołu, a jego brak szczególnie widoczny był w spotkaniu z ZOOLeszcz GKMem Grudziądz. –Nawet biorąc pod uwagę że nie było Dominika Kubery, to było kilku innych zawodników, a punktowało tylko dwóch i przyczyną tej porażki było to, że zabrakło punktów wszystkich zawodników poza Zmarzlikiem i Cierniakiem.-powiedział Jacek Ziółkowski w rozmowie z PGE Ekstraligą.

CO SIĘ STAŁO Z LINDGRENEM I HOLDEREM?

Jeszcze dzień wcześniej Jack Holder i Fredrik Lindgren prezentowali wysoką formę podczas Grand Prix w Pradze, natomiast w spotkaniu w Grudziądzu łącznie zdobyli zaledwie 7 punktów.-Czasami jest tak że zawodnik ma dobry dzień w Grand Prix, natomiast następnego dnia w lidze jest już zupełnie inaczej i nie łączyłbym ze sobą tych dwóch rzeczy, lecz postawa drużyny dzisiaj była słaba i pojechaliśmy bardzo słabe spotkanie, choć sama przegrana może nie jest zaskoczeniem gdyż każdy kiedyś przegrywa, natomiast styl w jakim to uczyniliśmy jest na pewno bardzo przykrą niespodzianką dla mnie i trenera Kuciapy.-zaznaczył manager Motoru Lublin.

NERWOWOŚĆ PRZED SPOTKANIEM Z APATOREM TORUŃ?

W kolejnym spotkaniu podopieczni Macieja Kuciapy, podejmować będą u siebie For Nature Solutions Apator Toruń. –Zawodnicy w tych pierwszych seriach nie trafili z dopasowaniem się do toru, natomiast korekty które zrobili, poszły zupełnie w drugą stronę niż to powinno wyglądać i później było tylko gorzej. Teraz trzeba się jak najlepiej przygotować do meczu z Toruniem i dopasować sprzęt do toru, gdyż w aktualnym żużlu jest to najważniejsze jeśli się chce wygrywać mecze.– zakończył Ziółkowski.

MAGAZYN ŻUŻLOWY – kliknij TUTAJ

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *