Fredrik Lindgren bez złamań! Jego partnerka przekazała dobre wiadomości!
Fani czarnego sportu obecni na stadionie w duńskim Vojens i ci przed telewizorami przeżyli chwilę grozy podczas oglądania jednej z rund Speedway Grand Prix w kraju Hamleta.
Specjalnie dla nas skomentowała stan zdrowia Fredrika jego partnerka jak i menadżerka – „Fredrik ma się dobrze, jest poobijany i w niektórych miejscach go boli. Trochę odpoczynku i będzie jak nowy!” przekazała nam Carolina Jonasdotter Pettersson
Pod koniec trzeciego okrążenia drugiego biegu półfinałowego podniosło koło Michelsena, który wjechał w Lindgrena. Szwed stracił kontrole nad motocyklem i z impetem uderzył w dmuchaną bandę. Sam upadek wyglądał strasznie. Na całe szczęście, dmuchana banda zamortyzowała uderzenie żużlowca Włókniarza Częstochowy.
Wszyscy obawiali się tego, że Szwed mimo tego, że wstał o własnych siłach, może odczuwać skutki tego okropnego wypadku. Lindgren za pośrednictwem strony klubowej poinformował o swoim stanie zdrowia.
–Nie mam na szczęście żadnych złamań. Sprawdziliśmy wszystko w szpitalu. Jestem tylko poobijany i mocno posiniaczony. Po takim wypadku to pozytywne wiadomości.
Nasuwają się różne przemyślenia po tym karambolu. Pochwały dla osoby, która wymyśliła dmuchane bandy. Strach myśleć co by się działo, gdyby była tam drewniana część.
fot. Erik Kruse
- Mecz na szczycie. Stelmet Falubaz Zielona Góra – Abramczyk Polonia Bydgoszcz [48:42]
- Jarosław Hampel o spotkaniu w Ostrowie Wlkp. dyspozycji i motywacji
- Ogromny pożar, który miał miejsce na stadionie w Brandon prawdopodobnie był podpaleniem
- Hit kolejki przez duże H! Betard Sparta Wrocław – Moje Bermudy Stal Gorzów 46:44
- Byki lepsze od Aniołów. Fantastyczna forma Kołodzieja – Relacja z meczu FOGO Unia Leszno – For Nature Solutions Apator Toruń