Żużel. Falubaz Zielona Góra był o krok od sensacji. Lider komentuje

Żużel. Falubaz Zielona Góra był o krok od sensacji. Lider komentuje
KS Apator Toruń wygrał u siebie z NovyHotel Falubazem Zielona Góra 46:44. Taki wynik przed spotkaniem kibice beniaminka z województwa lubuskiego wzięliby w ciemno, jednak po jego zakończeniu część z nich jest nawet nieco zawiedziona, że ostatecznie nie udało się wywieźć z Torunia punktów meczowych.
Podobny humor towarzyszył po spotkaniu Piotrowi Pawlickiemu. Młodszy z braci był w niedzielne popołudnie liderem swojego zespołu. Jednak mimo dwunastu punktów na koncie zawodnik nie był do końca zadowolony z tego, jak pracował jego sprzęt. Zmienił motocykl po dwóch startach i potem pozostał już niepokonany.
– Pracowaliśmy wszyscy, rozmawialiśmy, wymienialiśmy się uwagami. Ja mogę odnieść się do tego, że ta pogoda była dzisiaj trochę inna i te motocykle inaczej pracowały. Ja pierwsze dwa biegi jechałem na silniku, na którym nie jeżdżę kiedy jest, dzisiaj może nie było super gorąco, ale było parno. Po drugim biegu postanowiłem zmienić motocykl, bo czułem, że ten motocykl w ogóle nie reaguje na żadne ustawienia i jakoś wyszło — opowiedział o walce ze sprzętem podczas spotkania „Piter”.
Przed spotkaniem Falubaz miał tylko powalczyć. Mało kto zakładał, że beniaminek zdoła poważnie zagrozić Apatorowi, który uchodził za najlepszą obok Motoru Lublin drużynę na własnym torze w tym sezonie. Z biegiem spotkania stało się jednak jasne, że „Anioły” można w niedzielne popołudnie mocniej postraszyć.
– Z takim przyjechaliśmy zamiarem, żeby tutaj powalczyć. W którymś momencie zaczęliśmy wierzyć, że jest szansa nawet wywieźć punkty. Ostatecznie szkoda tego czternastego i piętnastego biegu, ale byliśmy na wyjeździe u mocnej drużyny. Podsumowując, ten wynik nie jest zły — zakończył młodszy z braci w mixzone Canal+Sport po spotkaniu na Motoarenie.
NovyHotel Falubaz Zielona Góra czeka teraz starcie z wicemistrzem Polski z Wrocławia. Mecz odbędzie się przy W69 w niedzielę, 9 czerwca. Zielonogórzanie powalczą nie tylko o zwycięstwo, ale także o punkt bonusowy, ponieważ na początku sezonu polegli w stolicy Dolnego Śląska różnicą tylko sześciu „oczek”.

MAGAZYN ŻUŻLOWY Best Speedway TV
- Unia Leszno dokonała niemożliwego! Trener skomentował spektakularny powrót [Wideo]
- Żużel. Gwiazdy przyjadą do Ostrowa! Ujawniono pierwsze nazwiska na liście
- DMPJ. Wilki Krosno najlepsze w Lublinie! Świetny występ Pawełczaka
- Tauron SEC w Pardubicach. Znamy listę startową ostatniej rundy
- Polonia Bydgoszcz nie wytrzymała ciśnienia „Nie da się ukryć, że zaczęło się robić nerwowo”