Przejdź do treści
Aktualności żużlowe | Best Speedway TV/Drużynowe mistrzostwa: Świata, Europy, Polski - żużel

Drużynowy Puchar Ekstraligi 250cc w liczbach

Fot. Sonia Kaps
📅 20 września 2022    🕒 15:47    ⏱ 2 min czytania

Drużynowy Puchar Ekstraligi 250cc w liczbach

Za nami Drużynowy Puchar Ekstraligi 250cc. W nim tryumfował Włókniarz Częstochowa, która wyprzedziła Stal Gorzów i Unię Leszno. Speedway Ekstraliga podsumowała turniej w liczbach.

Drużynowy Puchar Ekstraligi składał się w tym roku z ośmiu rund, które odbyły się w Ostrowie Wielkopolskim, Wrocławiu, Gorzowie, Toruniu, Grudziądzu, Lublinie, Częstochowie i Lesznie. W tym czasie młodzi zawodnicy odjechali 161 biegów. Zwycięzcy z Częstochowy zdobyli w klasyfikacji generalnej 38,5 pkt i wygrali 4 rundy, natomiast 3 razy zajmowali 2. miejsce.

Drugie miejsce zajęła Stal Gorzów która zgromadziła na swoim koncie 27,5 pkt. Zawodnicy z gorzowskiego klubu wygrali jedną rundę, 2 turnieje zakończyli na 2. miejscu i raz stawali na najniższym stopniu podium. Trzecie miejsce w klasyfikacji zajęła ekipa Unii Leszno, która minimalnie uległa ekipie z Gorzowa (26 pkt) Triumfowali oni w dwóch rundach, natomiast 3 razy zajmowali 3. lokatę.

W ośmiu rundach DPE 250cc w sezonie 2022 wystartowało 21 żużlowców. Najwięcej razy startował Szymon Ludwiczak z Włókniarza Częstochowa (70), który wystartował w 27 biegach, odnotowując średnią biegopunktową 2,741 pkt/bieg. Najbardziej „zapracowanym” zawodnikiem tegorocznych rozgrywek był Denis Andrzejczak ze Stali Gorzów, który na tor wyjeżdżał 28 razy. Jedenastu żużlowców uzyskało średnią biegopunktową powyżej dwóch punktów. Byli to: Szymon Ludwiczak, Antoni Kawczyński, Kacper Mania, Kevin Małkiewicz, Marcel Kowolik, Marcel Juskowiak, Mikołaj Krok, Gracjan Szostak, Denis Andrzejczak, Eryk Kamiński oraz Eryk Farański.

Dane za Speedway Ekstraliga

Fot. Sonia Kaps

Autor tekstu:

Sebastian Krauz

Karierę sportową brutalnie przerwał mu brak talentu. Pierwszy mecz żużlowy na żywo obejrzał mając sześć lat i od tamtego czasu robi to w każdej możliwej chwili wmawiając wszystkim, że to normalne. Zesopły którym kibicuje zawsze kończą na dnie, dlatego stara się nie przywiązywać do żadnego.

Zobacz wszystkie artykuły autora

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *