Do Stali Gorzów wszedł komornik? „Po prostu to się zdarza w biznesie”
Autor: Paweł Płóciniak
Do Stali Gorzów wszedł komornik? „Po prostu to się zdarza w biznesie”
Stal Gorzów jest w ciężkiej sytuacji. Klub potrzebuje do 31 października spłacić zobowiązania w wysokości 4,5 miliona złotych, by móc ubiegać się o licencję na rozgrywki PGE Ekstraligi w sezonie 2025. Otwarta została zrzutka, gdzie kibice zebrali ponad 250 tysięcy, ale to nadal za mało. Ostatnio pojawiły się informacje, jakoby do klubu miał wejść komornik. Czy to prawdziwe informacje odpowiedział podczas rozmowy z naszym portalem były prezes Ireneusz Maciej Zmora.
Według mojej wiedzy był na koncie komornik no cóż, przytrafiło się, ale to było niewielkie zobowiązanie. Kwotę znam na poziomie około 100 tysięcy złotych więc to, że się dwa podmioty ze sobą nie dogadały i to, że koniec końców musiał komornik zdjąć te pieniądze z konta no to żadne wydarzenie, to się w biznesie po prostu zdarza. Kwota nie jest znacząca, komornika na koncie nie ma, po prostu to się zdarza w biznesie, nie pierwszy i nie ostatni raz.
Do uregulowania dla zawodników zostało około 70% z 4,5 milionów, by otrzymać licencję. Jednak długi Stali Gorzów są jeszcze większe. Mówiło się o nawet o ponad 10 milionach złotych. Zawodnicy czekają na rozstrzygnięcie sprawy ze swoim klubem, ale już rozmawiają z innym klubami, które byłyby chętne na ich usługi, po tym jakby spełnił się najczarniejszy scenariusz, w którym Stal Gorzów nie otrzymałaby licencji.
Jeżeli chodzi o zawodników, to nie ma żadnych takich spraw. Zanim będzie komornik, to musi przejść przez sąd, więc gdyby to się miało wydarzyć, to raczej by poszło jeszcze w kierunku rozwiązania kontraktu. Takiej sytuacji nie ma, nie ma żadnych w tej chwili zobowiązań wymagalnych, gdzie mógłby wejść komornik.
- Żużel. Unia Tarnów wzmacnia się na sezon 2025!
- Żużel. Wielki powrót do Gniezna
- Żużel. Przeszedł operacje u światowej klasy lekarza! Ma nie czuć już bólu!
- Prowadził Włókniarz, a teraz finalizuje transfery w Orzeł Łódź. Skład już skompletowany
- Kaczmarek nie chciał odchodzić z Wybrzeża Gdańsk? Zawodnik cieszy się, że wrócił