Przejdź do treści
Aktualności żużlowe | Best Speedway TV/Metalkas 2. Ekstraliga - Żużel

Ćwierćfinały Metalkas 2. Ekstraliga czas start! Kto zaskoczył, a kto rozczarował? Kto zostanie Lucky Loserem?

Metalkas 2. Ekstraliga
Fot. Dawid Pojnar

Autor: Piotr Ziomek

Ćwierćfinały Metalkas 2. Ekstraliga czas start! Kto zaskoczył, a kto rozczarował? Kto zostanie Lucky Loserem?

Za nami pierwsze spotkania ćwierćfinałowe w Metalkas 2. Ekstralidze. Emocji z całą pewnością nie brakowało, a już teraz wiemy, kto przybliżył się do upragnionych półfinałów. Kto zatem zasłużył na pochwałę, a kto na krytykę?

Celfast Wilki Krosno – Innpro ROW Rybnik:

Wielkim zawodem była tutaj z pewnością postawa Rohana Tungate’a. Australijczyk upadł już w swoim pierwszym wyścigu, a później po prostu nie był sobą. Na drugim biegunie można postawić za to Jakuba Jamroga, który odjechał kapitalne spotkanie. Wśród gospodarzy największym problemem jest oczywiście kontuzja kapitana, Vaclava Milika. Na plus z całą pewnością postawa Norberta Krakowiaka, który świetnie wykorzystał szansę od losu. Celfast Wilki Krosno są w bardzo dobrej pozycji, jeśli chodzi o Lucky Loosera. Ewentualna porażka w Rybniku może wystarczyć, ale bardzo dużo zależy tutaj od wyniku meczu w Bydgoszczy.

#OrzechowaOsada PSŻ Poznań – Abramczyk Polonia Bydgoszcz:

Bydgoszczy, w której zawiedli praktycznie wszyscy. Plusik można postawić tylko przy nazwisku Kaia Huckenbecka, który zdobył jedenaście punktów z bonusem. Nie ma takich trzech jak nas dwóch. To cytat, który doskonale opisuje współpracę Ryana Douglasa z Aleksandrem Łoktajewem. Obaj zawodnicy PSŻ-u zdobyli trzynaście punktów z bonusem, a pokonał ich tylko wspominany wcześniej Huckenbeck. „Gryfy” z Bydgoszczy dalej mogą awansować do półfinału, ale potrzebna jest tutaj wysoka wygrana w rewanżu. Liczenie na Lucky Loosera może być tutaj złudne, trzeba po prostu wysoko wygrać. Nie będzie to jednak proste, ponieważ ekipa Adama Skórnickiego w Bydgoszczy czuje się dość dobrze. Może nie widać tego po wyniku z rundy zasadniczej, ale trzeba pamiętać, że „Skropiony” jechały wtedy w dużym osłabieniu.

H. Skrzydlewska Orzeł Łódź – Arged Malesa Ostrów:

Tutaj emocji praktycznie już nie ma. Ekipa Arged Malesy bardzo źle weszła w mecz, ale udało jej się wygrać dzięki kapitalnej końcówce. Bardzo duża zasługa w tym Chrisa Holdera, który zdobył trzynaście punktów i jeden bonus. Rywalizację juniorską także wygrali goście, a dokładniej Sebastian Szostak, który sam zdobył dziesięć punktów z bonusem. Para młodzieżowa H. Skrzydlewska Orła zdobyła zaś osiem punktów i dwa bonusy. Szans na Lucky Losera gospodarze wczorajszego meczu już praktycznie nie mają. Żeby tak się stało, musieliby oni wygrać w Ostrowie, co jest bardzo mało prawdopodobne. Wśród gospodarzy wyróżnia się dwójka zawodników – Benjamin Basso, oraz Daniel Kaczmarek. Obaj całkowicie zawiedli, co zaprzepaściło dobrą formę reszty drużyny.

Żużel na żywo
Fot. Sandra Rejzner
2024 08 17 KRO RYB 13
Fot. Dawid Pojnar

Dołącz do nas na Facebooku! – kliknij TUTAJ

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *