Cellfast Wilki Krosno zaprzeczają spekulacjom. Nie ma tematu Łaguty
Dzisiaj rano Interia przekazała informację, jakoby Wilki Krosno były zainteresowane sprowadzeniem w swoje szeregi Grigorija Łaguty. Jest to o tyle szokująca informacja, że Rosjanin w zeszłym roku niezwykle kontrowersyjnie wypowiadał się na temat wojny na Ukrainie i wydawało się, że jego kariera na żużlu w Polsce jest zakończona.
W poniedziałek egzamin o polską licencję dla Łaguty i Sajfutdinowa
Cellfast Wilki Krosno według informacji uzyskanych przez dziennikarzy Interii mają być mocno zainteresowane sprowadzeniem uznanego w środowisku żużlowym Rosjanina. Łaguta, choć z początkiem sezonu skończy już 39 lat, byłby niewątpliwie wzmocnieniem dla beniaminka. Warto zaznaczyć, że Grigorij Łaguta mógłby rozpocząć rywalizację w najlepszej żużlowej lidze świata dopiero od czwartej kolejki. Najpierw jednak musiałby uzyskać łotewską licencję, a żeby tak się stało, musi się on zrzec rosyjskiego obywatelstwa. O startach jako Polak w jego przypadku nie ma mowy.
Sam zainteresowany w rozmowie dla Interii powiedział, że osobiście nie słyszał o żadnej ofercie z Krosna, ale na pewno przydałby się zespołowi i jest gotowy do powrotu do PGE Ekstraligi:
– Nie wiedziałem o tym… Pierwszy raz słyszę… Nie wiem, kto rozsiał taką plotkę. Chociaż byłbym bardzo zadowolony, gdybym miał taką możliwość. Gwarantowałbym dużo punktów, szczególnie w Krośnie.
Cellfast Wilki Krosno za pośrednictwem oficjalnego klubowego profilu na Twitterze stanowczo zaprzeczyły tym informacjom. Pod udostępnionym artykułem dotyczącym zainteresowania usługami 38-letniego Łaguty, oficjalny profil klubu napisał:
“Prosimy nie łączyć naszego klubu z tą informacją “około transferową”. Nie było i nie ma takiego tematu”.
Wobec tak jasnego i twardego stanowiska klubu, możemy zakładać, że tematu pozyskania Grigorija Łaguty faktycznie nie ma. Cellfast Wilki Krosno strzelałyby sobie w innym przypadku w stopę, wywołując bardzo negatywne emocje zarówno wśród kibiców jak i sponsorów, gdyby jednak rzeczony zawodnik trafił do klubu. Wszyscy wiemy, jak o wojnie za naszą wschodnią granicą wypowiadał się w 2022 roku Grigorij Łaguta i raczej w ciemno można przewidywać potencjalny odbiór jego postaci na polskich stadionach.
fot. Paweł Wilczyński
MAGAZYN ŻUŻLOWY. Kliknij TUTAJ.
- Smektała z wygraną w Memoriale Alfreda Smoczyka w Lesznie
- Oświadczenie w sprawie relacji z 49. Memoriału Bronisława Idzikowskiego i Marka Czernego w Częstochowie
- W Częstochowie przegrali z pogodą. Sparing odwołany po jednym wyścigu
- „Wygraliśmy sprawę w sądzie” – gorzowski radny apeluje do władz Motoru o wypłacenie pieniędzy
- Daniel King zwycięża na wyspach