Artiom Łaguta zadowolony z zespołu i pewny swego przed rewanżem „Cała drużyna pojechała i wygraliśmy”
Autor: Krzysztof Choroszy
Artiom Łaguta zadowolony z zespołu i pewny swego przed rewanżem „Cała drużyna pojechała i wygraliśmy”
W niedziele wielkie emocje przyniosły nam półfinały PGE Ekstraligi. Bardzo wyrównane było starcie na Stadionie im. Edwarda Jancarza. Betard Sparta Wrocław dzięki świetnej postawie swoich zawodników pokonała ebut.pl Stal Gorzów i przed rewanżem jest w lepszej sytuacji w walce o awans do wielkiego finału. Postawę drużyny po meczu podsumował jej lider, Artiom Łaguta.
Wejście w mecz było bardzo bolesne dla drużyny ze stolicy Dolnego Śląska. Po czterech biegach wrocławianie przegrywali bowiem 7:17 i musieli się wziąć do roboty. Zrobili to w najlepszym możliwym stylu, gdyż kolejne dwa wyścigi zostały przez nich wygrane 5:1. Później mecz miał bardzo wyrównany przebieg, a po lepszych ostatnich wyścigach Sparta wyrwała zwycięstwo 2 punktami. Tak o tym meczu mówił lider zespołu przyjezdnych.
– Dzisiaj może poza pierwszą serią było ciężko, ale poza tym to już odrobiliśmy straty. W biegu piątym i szóstym dwa razy pięć jeden zrobiliśmy, to już strata była mniejsza, ale jak było widać, to cała drużyna pojechała i wygraliśmy ten naprawdę ciężki i jeden z trudniejszych meczów, jakie mieliśmy w tym roku, bo Stal Gorzów naprawdę jest bardzo mocna u siebie i myślałem, że zdecydowanie dużo trudniej będzie nam, ale wygraliśmy dzisiejszy mecz, jedziemy dalej – przyznał Artiom Łaguta dla mediów klubowych Betard Sparty Wrocław.
Przed rewanżem na Stadionie Olimpijskim, który odbędzie się w najbliższą niedzielę, wrocławianie mają dwa punkty przewagi nad swoimi rywalami. Mecz u siebie nie oznacza jednak, że nie będzie to dla nich wyzwanie, gdyż muszą przypieczętować awans do wielkiego finału. Jak przyznał Rosjanin z polskim paszportem, cały zespół zrobi wszystko, aby pojechać dobrze na własnym torze.
– Jedziemy w półfinale, wygraliśmy pierwszy wyjazdowy mecz, który tak naprawdę był bardzo ciężki. Powoli idziemy do przodu i przed nami rewanż u siebie w domu, ale jestem optymistycznie nastawiony, także myślę, że będzie dobrze, potrenujemy 2 dni na swoją torze i postaramy się wszystko zrobić, żeby awansować do finału, a tam gra rozpocznie się od nowa – wspomina.
Artiom Łaguta w fazie play-off jedzie jak z nut i jest zdecydowanie najlepszym zawodnikiem w szeregach swojej drużyny, notując kapitalne wyniki zarówno w obu meczach z ZOOleszcz GKM-em Grudziądz jak i wyjazdowym starciu z ebut.pl Stalą Gorzów. Można być pewnym również tego, że 33-latek zrobi wszystko, aby pojechać dobrze również w rewanżowym meczu we Wrocławiu.
Dołącz do nas na Facebooku! – kliknij TUTAJ
- Żużel. Zawodnik Wilków Krosno mówi co się dzieje na rynku transferowym! „Strasznie zwariowany”
- Lider Stali Gorzów z niepokojącymi słowami! Początek większych kłopotów?!
- Żużel. Mają asa w rękawie! Może dać im awans do PGE Ekstraligi!
- Anders Thomsen wypowiedział się na temat Gorzowa „To jest mój drugi dom”
- Żużel. Zlata Stuha dla Adama Bednara