Apator Toruń liczy na cud z osłabioną Stalą Gorzów [ZAPOWIEDŹ]
Autor: Nikodem Kamiński
Apator Toruń liczy na cud z osłabioną Stalą Gorzów [ZAPOWIEDŹ]
Już dzisiaj o godzinie 19:15 na stadionie im. Edwarda Jancarza dojdzie do starcia miejscowej Ebut.pl Stali Gorzów wraz z KS Apatorem Toruń w ramach rewanżowych spotkań ćwierćfinałowych PGE Ekstraligi.
Spotkania w tych drużyn w tym sezonie to dominacja Gorzowskiej Stali. Trzy spotkania zakończone zwycięstwem Stali Gorzów, z tego, aż dwa na domowym owalu drużyny z grodu Kopernika. Torunianie, aby awansować do półfinałów PGE Ekstraligi, muszą liczyć na korzystne ułożenie pozostałych spotkań, a w szczególności starcia ZOOLESZCZ GKM-u Grudziądz z BETARD Spartą Wrocław. Jeżeli ekipa Piotra Barona chciałaby mieć pewność udziału w półfinale, musieliby zdobyć w Gorzowie, aż 49 punktów, co może być bardzo ciężkim zadaniem.
Podopieczni Stanisława Chomskiego na swoim obiekcie spisują się fantastycznie, ostatnio pewnie pokonali drużynę z Wrocławia. Domowy tor to bardzo duży atut drużyny z województwa lubuskiego. Atut własnego toru wykorzystuje każdy, co przekłada się na mocnych liderów, po dobrze punktującą drugą linie oraz solidnych juniorów. Jedynym problemem po stronie gorzowskiej jest brak Oskara Fajfera, który jest kontuzjowany przez wypadek, który miał miejsce w Szwecji, gdzie Polak nabawił się urazu kolana. W jego miejsce zobaczymy nadzieję czeskiego żużla Adama Bednara, który w lidze u24 spisuje się fantastycznie i ma papiery, aby godnie zastąpić 30-latka.
Po stronie toruńskiej zmian personalnych w składzie awizowanym nie widzimy. Natomiast widok Emila Sajfutdinowa, który jest zdecydowanym liderem Torunian pod czwartym numerem startowym, może wprowadzać niepokój u sympatyków Apatora. Jeżeli Rosjanin z polskim paszportem będzie niezdolny do jazdy, tak jak podczas ostatnich 2 spotkań, może sprawić, że misja, zdobycia 49 punktów okaże się niemożliwa, nawet z dwójką takich liderów, jakimi są Robert Lambert oraz Patryk Dudek. Warto wspomnieć, iż drużyna z grodu Kopernika ostatni mecz na stadionie im. Edwarda Jancarza odjechała podczas 1 kolejki najlepszej żużlowej ligi świata. Biorąc pod uwagę, że między tym wcześniej wspomnianym spotkaniem, a tym dzisiejszym minęło prawie 5 miesięcy może jeszcze bardziej utrudniać sytuację drużynie prowadzonej przez Piotra Barona
9. Szymon Woźniak
10. Jakub Miśkowiak
11. Martin Vaculik
12. Adam Bednar
13. Anders Thomsen
14. Oskar Paluch
15. Jakub Stojanowski
1. Patryk Dudek
2. Paweł Przedpełski
3. Wiktor Lampart
4. Emil Sajfutdinow
5. Robert Lambert
6. Krzysztof Lewandowski
7. Antoni Kawczyński
Dołącz do nas na facebook – kliknij TUTAJ
- Lider Stali Gorzów z niepokojącymi słowami! Początek większych kłopotów?!
- Żużel. Mają asa w rękawie! Może dać im awans do PGE Ekstraligi!
- Anders Thomsen wypowiedział się na temat Gorzowa „To jest mój drugi dom”
- Żużel. Zlata Stuha dla Adama Bednara
- Żużel. Ojciec zrobił awanturę w internecie. Żużlowiec jest w składzie, ale musi szukać innej drużyny